Nie mogę powiedzieć, że nigdy nie grałem wcześniej w "Hero Zero", bo pamiętam jak dziś potrafiłem zarywać przy tym tytule nocki aby wzmocnić mojego bohatera. Uderzające podobieństwa do gry "Shakes & Fidget" sprawiały, że traktowałem przez długi czas te dwa tytuły na równi sobie. Dlaczego więc uważam...