Recenzja Eternal Edge+ - Cozy Game niczym na PS1
04.09.2024, 23:29
Gra klimatem przypomina Final Fantasy, Zeldę, Genshin Impact, ale w takiej prostszej mniej dopracowanej wersji. Trochę się kojarzy z grami na PS1.
Grafika jest prosta. Na plus design przeciwników. Niektóre stworki są naprawdę urocze.
Otwarty świat, wydaje się nieco pusty, ale klimatyczny. Powiedziałabym, że to taka gra typu "cozy game", ale jak nie macie nic innego podobnego do grania. Można sobie pobiegać, pobić urocze stworki, przepłynąć rzekę, zanieść piłkę, żeby ze skrzyni dostać taki i taki miecz albo tarczę, zastanowić się gdzie w sumie tak w ogóle mamy iść.
Walki ze zwykłymi przeciwnikami są bardzo proste. Z bossem dosyć trudne.
Powiedziałabym, że gra raczej dla osób lubiących taką powolną fabularną rozgrywkę single player.
Co ciekawe w grze nie ma fall damage, więc można sobie skakać nawet z najwyższych skał xD Przy czym nie da się wspinać więc potem trzeba się najwyżej wracać na około.
Rzetelny
Społecznik
Pomocny
Wulgarny
Troll