Czyżby mowa o Agar.io? Kilka słów recenzji
Chyba nie ma osoby która by choć raz nie słyszała o tym tytule. Gra ta sprawiała wielką satysfakcję gdy tylko było się większym, w szczególności na zajęciach komputerowych na lekcjach. Tło przypominające prostą kartkę w kratkę, i setki graczy pod postacią różnorodnych i ciekawych skinach i nazw pojedynczych lub rozproszonych kulkach które chwilę potem scalą się w jedność. Dlaczego jest tak satysfakcjonująca? A no dlatego że zbieramy małe kropki dzięki którym rośniemy, i zdobywamy wyższe miejsce w rankingu, starając się, aby ktoś nas nie wciągnął. Wydaje się proste? Może i z pozoru, ponieważ zdobycie swojej niezawodnej taktyki nie jest wcale takie łatwe. Ale, nie oznacza to że niemożliwe do wykonania. Granie w tą grę, potrafi zjeść trochę nerwów, ale za to widok wysokiego rankingu i swojego rozmiaru, od razu sprawia, że nie potrafimy się na nią gniewać. Za chwilę poruszę więcej szczegółów, dlatego zachęcam do dalszego wertowania.
Już rozwiewam wątpliwości. Tak, jest to gra online, przeglądarkowa dlatego nie wymaga żadnych licencji czy instalacji. Ta funkcja sprawia, że jest banalnie łatwo dostępna dla każdego kto ma ochotę zażyć trochę rywalizacji. Dlatego też gra została przypisana jako gra akcji ze względu na jej rozgrywkę. Ale o co chodzi z rozprzestrzenianiem naszej kulki czy inaczej mówiąc komórki? Otóż po to, że gdy jesteśmy już dość sporej masy, możemy się rozdzielić aby dosięgnąć mniejsze komórki do większego rozmiaru. Po kilkunastu sekundach znów łączymy się w całość i możemy kontynuować zbieranie kulek i polowaniu na mniejszych graczy. Lecz maksymalna ilość naszej rozdzielonej komórki to jedynie 16. Trzeba jednak uważać. Ponieważ nasze najmniejsze części mogą stać się łupem dla innych graczy, dlatego trzeba kontrolować ilość rozszczepu komórki. A jak inni przyjęli tę grę?Także tłumaczę jak (pod spodem obraz z przykładowej rozgrywki na Agar.io)
Gra z początku została dość pozytywnie przyjęta przez użytkowników. Popierano jej prostą grafikę, mechanizmy, i prostotę rozgrywki. Jedyną wadą było to, że gra szybko stała się monotonna, co czyniło ją już po dłuższym czasie nudną. Była zbyt łatwa i dosyć łatwo powtarzalna, dlatego na krótko po chwaleniach stała się sposobem na propagandę polityczną. Jak? Otóż tak, że dość duża ilość ludzi nazywała swoje komórki inicjałami lub całymi nazwiskami tureckich partii politycznych i walczono o to która z nich powinna być na podium, a która zejść na dno razem z nadzieją. Niektórzy zaczęli nawet tworzyć plakaty z logiem z gry Agar.io po to by pokazać ludziom prosty znak, dzięki którym rozwiązany konflikt stanie się prostą rutyną codzienności. Walka ta trwała tylko rok, a konkretnie od 2015 roku. A mówili że gry nie uzależniają i nie mają wypływu na poglądy świata. A tu jednak takie zdarzenie naprawdę miało miejsce, na szczęście tylko w samej Turcji