Animal Jam, gra idealna dla najmłodszych !

Bardzo lubiłem za dziecka obserwować życie dzikich zwierząt. Godzinami na działce u babci przyglądałem się mrowiskom, obserwowałem gdzie skaczą koniki polne, bawiłem się z psami i patrzyłem na to jak się zachowują w różnych sytuacjach, tak samo z kotami. Gdy dostałem jako prezent na komunię telewizję satelitarną od moich dziadków byłem wniebowzięty, mogłem bowiem oglądać kanały przyrodnicze takie jak na przykład : "Animal Planet". Po wielu latach mój zapał trochę odnośnie badania zwierząt zmalał, ale nadal darzę dużym sentymentem ten okres mojego dzieciństwa. Zobaczywszy więc grę "Animal Jam" wyprodukowaną przez National Geographic, to postanowiłem od razu dać jej szansę.
Rejestracja przebiegła pomyślnie, choć nie bez problemowo. Gra bowiem jest skierowana głównie do osób młodszych i czasami się potrafiłem pogubić gdy proszono mnie o hasło zarówno dla dorosłych jak i moje. Ale poza tym małym drobiazgiem to nie widziałem większych przewinień na tym etapie.

Naszą postać zaczynamy kreować już zanim stworzymy konto w grze, ponieważ pierwszym krokiem w rejestracji jest wybór rasy naszego protagonisty. Mój wybór padł na wilka, zwierzęcia chyba mi najbliższego za sprawą gier z Wiedźminem. Po dołączeniu do samej gry, przyjazny króliczek, pełniący rolę samouczka, prowadzi nas za sobą, a przy okazji tłumaczy nam zasady panujące w gry i jej mechaniki. Podczas tejże nauki możemy dostosować wygląd naszego zwierzaka do naszych potrzeb i upodobań.
Podczas gry mamy możliwość urządzania naszego własnego domku oraz dokupywanie nowych rzeczy do niego za wirtualną walutę. Daje to najmłodszym możliwość do wykazania się i pokazania swojej kreatywności, a to bardzo duży plus w moich oczach.
Podczas zwiedzania świata gry i zapoznawania się z innymi graczami odkryłem nawet coś ciekawego. Otóż ikonka z koalą zamieniającą się w małpkę, która znajduje się obok obrazka naszego awatara, pozwala nam na zamianę w inne zwierzę za pewną opłatą. Ale to co mnie zdziwiło to brak możliwości transformacji w pandę, widniał obok niej napis w języku angielskim : "Zagrożony gatunek", co daje bardzo mocno do myślenia nawet młodym osobom, że jeżeli nie zrobimy czegoś to te urocze misie wyginą, jest ich już tak mało, że nie można zagrać ich przedstawicielem. Genialne w swojej prostocie.

W grze znajduje się także cała masa mini-gierek ukształtowanych w taki sposób aby nauczyć przy okazji czegoś młodych ludzi. Moją ulubioną była chyba ta w której jako mała ryba zjadało się mniejsze od siebie i unikając większych od nas. Uczy to jak działa łańcuch pokarmowy w przyjemny i dość łagodny sposób (w rzeczywistości ryby nie są zjadane, a po prostu znikają, żadnych drastycznych scen ;) ).

Graficznie produkt jest bardzo miły dla oka. Charakterystyczna grafika spodoba się chyba każdemu, jest czytelna i prześliczna.
Muzyka zmienia się wraz z lokacją w jakiej przybywamy, przykładowo w naszym domku grają relaksacyjne bębenki oraz flet, a w podwodnym świecie przygrywa nam typowa hawajska nutka.

Podsumowując, gra "Animal Jam" to gra polecenia każdemu młodemu człowiekowi, który chcę trochę spędzić czasu przed komputerem i przy okazji rozwinąć swoje zainteresowania z gatunku zoologi. Produkcja jest absolutnie fantastyczna, dopieszczona i w żadnym razie nie zrobiona na "odwal się". Gorąco polecam każdemu rodzicowi zarejestrowanie swojej pociechy w tej grze i razem z nią pograć trochę, spędzić czas razem, a przy okazji pokazać dziecku trochę świata zwierząt :)

Plusy :
- Grafika
- Genialna i klimatyczna muzyka
- Przemyślane metody edukacji o świecie zwierząt
- Dużo rozmaitych lokacji
- Dużo rzeczy do robienia
- Gra dopracowana w każdym aspekcie

Minusy :
- Nie ma niestety języka polskiego

Grafika : 10/10
Muzyka : 10/10
Gameplay : 10/10
Klimat : 10/10
Ocena końcowa : 10/10 (Brawo !)

Może zainteresują Ciebie także inne darmowe gry rodzinne