Minecraft przetarł szlaki. ARK je obudowało
One pierwsze pokazały w grach nie jest ważna grafika, grywalność, ani fabuła. Najważniejsza jest wolność. W książkach czytamy to co ktoś wymyślił i tylko przekształcamy obraz naszą wyobraźnią. W filmach nie przekształcamy obrazu. Możemy najwyżej dopowiadać nieopowiedzianą historie. Tylko gry dawały nam w tej kwestii najwięcej kontroli. Dopowiadanie braków fabuły. Kontrola nad poczynaniem postaci. Zmiany grafiki dzięki modyfikacją. Zatem odpowiedź dlaczego gry sandboksowe zyskały taką popularność. Tak jak w przypadku minecrafta, im mniej ograniczeń tym lepiej. Produkcja te jednak szybko nudzą robieniem rutynowych działań. Źle wykonany crafting niszczy przyjemność. Jak sobie z tym radzono? Tworcy takich gier jak "The Forest" wiedzieli czego gracze pragną. Pragną mieć możliwość stworzenia bazy z przyjacielem. Pragną zniszczyć bazę kolegi. Czy twórcy ARK o tym wiedzieli?
Najpewniej twórcy ARK o tym nie wiedzieli. Inaczej otrzymalibyśmy kolejnego sandboksa z nocnymi zombie i zbieraniem drewna oraz patyków. Naszą najlepszą bronią byłaby maczuga i łuk. Mamy do czynienia z rewolucją. Gracze już nie chcą niszczyć baz bijąc w nie patykiem. Chcą z całą ekipą zrobić rajd na grzbietach dinozaurów z karabinami zbudowanymi w bazach chronionych przez Triceratopsy i armaty ,a nawet zmutowane kwiatki ogrodowe.
Postacie to już nie tylko tekstura ,którą trzeba zaklepać. Nawet włosy rosną naszej postaci i raz na rok wypada je obciąć. I nie jest to bezcelowe. oszczędza nam polowania na jakieś 6 wilków. Oswajanie dinozaurów jak w RTS. /nie tylko atak, są potrzebne także do wydobywania surowców, bądź transportu i sprawdzania co się dzieje w naszej okolicy. Nawet noszony rodzaj zbroi ma wpływ na to jak zachowujemy się w wodzie. Zaczynamy od trzcinowej chatki ,by zdobywając poziomy zyskać dostęp do coraz lepszych schematów.
Grafika jest przepiękna. Tylko wymagania są kosmiczne.
Minimalne: Dual Core 2.0 GHz, 4 GB RAM, karta grafiki 1 GB GeForce GTX 560/Radeon HD 6870 lub lepsza, 20 GB HDD, Windows 7/8
Źródło: http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=27579
Tak twierdzą portale internetowe. Jednak ,kiedy jeszcze miałem 8 GB ram to gra cały czas wyrzucała do pulpitu. Najdłużej wytrzymało na trybie extreme low ram. Nie cieszcie się ,że jednak "pójdzie". To tryb zablokowany na niskiej grafice, braku efektów nieba i większości udźwiękowienia. Na 16 GB śmiga na poziomie zadowalającym dla GTX 960.
Co jednak jeśli ma się bzika i to nie wystarcza? Mamy dostęp do 2 darmowych DLC. Jedna mapa (popularna na serwery) oraz wzbogacenie prymitywnych narzędzi. 1 płatny expansion (screen wyżej) dodający pustynną mapę, nowe surowce dla tej mapy oraz nowe dinozaury(robaki i żywiołaki oczywiście też).Jeśli dopracowanie odbić światła nie zaspokaja z zaspokojeniem przychodzi nam Steam. Co mianowicie? Steam Workshop. Graczom dobrze znana platforma. Liczba modyfikacji nie jest tak duża jak w przypadku Skyrim ,ale gra jest w Early Acces. Nawet twórcy ją jeszcze rozwijają, tworząc przy okazji inspiracje dla kolejnych użytkowników Steam Workshop ,by tworzyć nowe, niepowtarzalne mody.
Plusy:
+Duże otwarte mapy
+Przemyślany system tworzenia postaci
+Survival ,który możemy sami utrudnić lub ułatwić podczas tworzenia gry.
+Steam Workshop
+Serwery typu MMO
Minusy:
-Duże wymagania
-Niektóre serwery (szczególnie oficjalne) przepełnione zagrodami najsilniejszych graczy