Co wycięto z oryginalnej trylogii Gothic ? Część 1 Gothic

Witajcie. Jak doskonale wiecie procesy tworzenia gier są niesamowicie złożone, kiedy projektuje się grę albo opracowuje dokumenty konceptowe ma się tysiące pomysł, wiele scenariuszów różnorakich wariantów, taki sam proces jest w trakcie pisania książek, kręcenia filmów czy tworzenia gier. Jednak szybko przychodzi zderzenie ze ścianą, szczególnie widoczne to jest w procesie powstawania gier, kiedy brakuje możliwości, pieniędzy, czasu czy kiedyś głownie technologii do wcielenia w życie pewnych koncepcji i rozwiązań w zadowalającym świetle, w trakcie tworzenia gier w ocenach (ale i w przeszły) czasach najważniejszym jednak czynnikiem zawsze pozostawał czas, gry nie mogły powstawać zbyt długo, po kilku latach produkcji musiały opuścić proces produkcyjny żeby nie utkną w deweloperskim limbo. Dlatego twórcy często decydują się na wycięcie wielu lokacji, rezygnację w mechanik które już wprowadzono, cięcia w historii czy fabule świata, a nawet jej klejenie, często ofiarami padają pomysły już wprowadzone w życie jednak nie doszlifowane do takiego zadowalającego końca że nie nadają się na pokaz publiczny, właśnie dlatego często decyduje się na bolesny proces cięć. Często dla wielu gier jest to zabójcze, stają się jakby niepełne, pół produktem powstałym pod presją czasu. Ale też wiele mimo takich cięć są w stanie przetrwać i dorobić się swojej godziny słaby. Proces tej spotkało bardzo wiele gier : KOTOR II bardzo ucierpiał na tym puckie szczególnie fabuła i postacie, legendarny Vampire: The Masquerade - Bloodlines doprowadził swoich twórców do bankructwa mimo że grę po latach połatali z wielu błędów fani, tego losu nie unikała moja ulubiona seria od pewnego niemieckiego studia z Essen Piranha Bytes. No właśnie seria Gothic zawsze mocno cierpiała z powodu cięć, grając z pierwszego Gothica zawsze miałem wrażenie że gra jest niepełna, niedokończona, że coś tu miało być ale się nie znajduję, z biegiem lat i coraz większą ilością informacji dotarłem do wielu dokumentów i wywiadów były pracowników studia który nad Gothicem pracowali, znamienite jest że jeden z głównych czterech twórców pierwszego Gothica Michael Hoge po latach wyznawał że gra jest ukończona gdzieś tak w około 1/3 (ja osobiście oceniam że w 40 %) zakładanego dokumentu konceptowego. W ogóle wówczas pozostała trójka twórców uważała że projekt nie ma już sensu i nie warto go kontynuować, to właśnie Hoge przekonał pozostały że skoro nie ma innego wyjścia należy okroić Gothica a wiele rzeczy wyciąć, połatać i wydać grę, i to właśnie dzięki niemu możemy w ogóle grać w Gothica. Gothic zawsze miał pod górkę jeśli chodzi o cięcia materiałowe, pierwszy Gothic, Gothic 3, nawet niezaliczany obecnie do kanonu dodatek Zmierzch Bugów.... (Bogów) i Arcania na tym ucierpiały. Jedynie drugi Gothic 2 jest uważany za w pełni zrealizowany projekt choć i tu twórcy nie wykonali w pełni 100 %. I właśnie zaintrygowany faktem jak wiele z gier się wyrzuca gotowych elementów mam dla was serię nowych artykułów pod tytułem "Co wycięto z oryginalnej trylogii Gothic ?". A zaczniemy od pierwszej części Gothica która najbardziej ucierpiała na skutek cięć

Zacznijmy od świata gry, historii i fabuły. Pierwotnie planowano że Górnicza Dolina będzie miała niemalże swoje lustrzane odbicie pod ziemią, koncept był taki że Kolonia miała dysponować zaawansowanym systemem podziemnych jaskiń, ostatecznie coś z tego zostało ale nie w takiej formie którą twórcy sobie wymyślili, początkowo system jaskiń miał być tak zaplanowany że łączył prawie całą dolinę skomplikowaną siecią tuneli. W ten również sposób ludzi mieli mieć konflikt z orkową rasą, czyli mieszkańców poziemnych jaskiń. No właśnie orkowie ich wątek w oryginalnym Gothic a potem nawet w następnych został nieco ucięty i spłycony, dopiero w Gothic 3 doczekali się większej uwagi. Pierwotnie twórcy uważali że orków należy przedstawić jako podziemne stwory mieszkające w jaskiniach, posiadających co prawda kulturę i zwyczaje jednak żyjących w tunelach do których zostali wyparci na skutek wojny z ludźmi, i tutaj dochodzimy do najważniejsze sprawy którą Gothic zrypał. Na skutek cięć z gry zdecydowano się wyciąć prawie cały kontent i lokację związaną z rozdziałem 5 czyli Strażnicy Portalu. Historia Strażników Portalu miała opowiadać właśnie o tytułowych strażnikach portalu do świątyni Śniącego, czyli orkowych szamanach. Początkowo w 5 rozdziale po informacjach od maga Xardasa i otrzymania Ulu - Mulu miał wejść do Miasta Orków... które było całym oddzielnym zenem ! Tak, cały obóz który widzimy w oryginalnym Gothic który nazywamy miastem był w myśli pierwotnego konceptu miastem na powierzchni, prawdziwe miasto znajdowało się pod ziemią, była to ogromna lokacja na miarę Starej Kopalni, która była skomplikowanym systemem jaskiń i budowli orków. Tam Bezimienny miał staną przed tytułowymi strażnikami portalu czyli Radą Szamanów oraz wodzem orków, miał przekonać ich do siebie, przywrócić miejsce Ur-Shakowi w radzie oraz przekonać orków do powstrzymania Śniącego, zakładało to cały ciąg zadań dla orków które mieliśmy wykonywać aby zdobyć ich zaufanie oraz szacunek w mieście. Dopiero po przekonaniu rady szamanów wręczali oni nam zwój do portalu który przenosił nas do Świątyni Śniącego. Drugim bardzo ważnym wątkiem z którego twórcy zrezygnowali były alternatywne zakończenia wątku frakcyjnego, na skutek cięć zdecydowano się na liniową historię choć początkowo miało to wyglądać zupełnie inaczej, w oryginale po zabójstwie magów ognia i wybuchu wojny w kolonii zostajemy wygnani ze Starego Obozu który automatycznie staje się wrogiem... ale była też alternatywa stanąć po stronie Starego Obozu, pomóc zabić magów ognia, zachować lojalność wobec Gomeza, poprowadzić atak na Wolną Kopalnię a na koniec na Nowy Obóz i zostać jednym z magnatów... tak nie żartuje jednym z wątków tak miała wyglądać historią, zresztą wątek każdego z obozów prowadził nas taką ścieżką zarówno dla Starego, Nowego jak i Bagiennego obozu były osobne zakończenia historii. Pod koniec gry obóz do którego dołączyliśmy miał zdominować Kolonię. Ten temat łączy się z drugim który chce przedstawić czyli skrócenie historii. Pierwotna historia Gothica była bardzo logiczna, spójna oraz konsekwentna, no i zdecydowanie dłuższa i możne nieco bardziej skomplikowana. Zacznijmy od tego że zawalenie się Starej Kopani były przewidziane już w rozdziale 2 a spowodowane to było rytuałem bractwa nad przyzwaniem Śniącego które wywołało trzęsienie ziemi, spowodowało to konflikt między Bractwem a Starym Obozem, z rozdziału na rozdział atmosfera niepokoju ogarniała całą dolinę tym bardziej że sekciarze rozgrzebując orkowy cmentarz zaczęli drażnić orków którzy zaczęli wychodzić ze swoich jaskiń na terenie całej doliny która szybko zaroiła się od orków którzy pojawiać mieli się na szlakach i drogach (zauważcie że zagrożenie rosło z rozdziału na rozdziały) w końcu miało dojść do konfliktu między obozami, niezależnie od tego jak to się zakończyło zwycięską frakcję czekał najazd orków na Górniczą Dolinę, pełno prawna wojna. Aby zrozumieć co knują orkowie, co z rytuałem Śniącego i zniszczeniem bariery fabuła pchała nas na poszukiwania Xardasa a resztę już znacie. Inną ważna rzeczą jest że pierwotnie do kolonii miały prowadzić dwa wejścia, pierwsze to które znamy od placu wymian, drugie zaś miało nas prowadzić od strony Starej Kopalni, tam gdzie w oryginale twórcy postawili niechlujnie kamulce, tam też miało być coś na kształt wąwozu w którym żyły trolle. Zawsze utożsamiamy Gothica z trzema obozami... a niewielu wie że miało ich być 4 ! Czwartą frakcją mieli być bandyci Quentina, mieli osobny wątek i mieli żyć z napadów na konwoje ze starego obozu a rezydować mieli tam gdzie są w oryginale (w oryginale jednak nie pełnią żadnej roli prócz dodatkowy punktów doświadczenia), i tutaj spora ciekawostka zaplonowano że po kolonii będą się poruszały transporty tzw konwoje z rudą, więźniami i towarami między Starą Kopalnią a Starym Obozem, planowano również że główny handel miał się odbyć koło przejścia niedaleko kopalni, z czasem twórcy z tego zrezygnowali i akcję handlu przenieśli nad plac wymian który w koncepcie nie pełni aż tak istotnej roli. Z ich rzeczy twórcy wycieli między innymi Starą Kopalnię która miała pełnić rolę tutoriala - samouczka dla gracza, wycięto również wątek z Więżą Mgieł, o obozie na bagnie nie wiemy wiele prócz tego że początkowo miało się zwać Bagnem Zagubionych Dusz i miały pałętać się po nim nieumarli, sam obóz nieco inaczej wyglądał. W grze mieliśmy ocalić i uzdrowić mistrza Y'Beriona (wycięto to na późnym etapie), mieliśmy dostać większą liczbę magnatów, w tym tego który przedstawia słynny obraz z gry z pewnymi paniami :) Po za tym lochy pod Starym Obozem miały być o wiele bardziej rozbudowane a dla głównego bohatera Bezimiennego przewidziano również wątek poboczny związany z poszukiwaniem Velaya'i czyli kobiety z intra do Gothica zsyłanej do kolonii. W Nowym Obozie kopalnia do Kotła była od razu otwarta i można było w niej porobić kilka zadań, planowano również zaimplementowanie ścieżki do Wolnej Kopalni (tej dzięki której mogliśmy ją zaatakować). Również pomysł z cmentarzyskiem Orków był początkowo taki że miał to być ludzka świątynia zbezszczeszona przez orków, z pomysłu jednak szybko zrezygnowano (całe szczęście) i zdecydowano się na wariant który znamy z oryginału, przy tym postanowiono powiązać historię doliny z orkami.

Wspomniałem wcześnie o rozbudowanym systemie jaskiń, twórcy planowali że gracz będzie mógł je w pełni eksplorować, w zamyśle eksploracja wszystkich jaskiń miała zając nawet kilka naście dodatkowych godzin, tym bardziej że wiele z tych jaskiń było zamieszkałe przez różnorakie monstra oraz miało zawierać wiele "wiosek" "osiedli" orków, twórcy stworzyli również gobliny jako pełno prawną rasę która również miała zamieszkiwać jaskinię, koncept pozostał choć nie w takiej formie jak planowano. W trakcie eksploracji mieliśmy się na tykać na złoża rudy, stworzy, gobliny, orków oraz wiele dziwnych miejsc pamiętających starożytne czasy (podziemna arena z trailera do Gothica znajdowała się pod ziemią). Wspomniałem o konwojach między kopalnią a Starym Obozem, w lore one się odbywają choć fizycznie my ich nie widzimy, w koncepcie mogliśmy je jednak zobaczyć, wziąć udział w napadzie na konwój lub go bronić... bądź być świadkiem ataku, pierwotnie gra miała być niesamowicie dynamiczna a iluzja świata niezwykle przekonywująca. Między obozami mieli kursować handlarze, do kopalni miały się udawać grupki strażników świątynnych, nad bractwem mieli pełnić warte strażnicy ze Starego Obozu razem ze Skorpionem który na noc miał wracać do zamku (zrezygnowano z tego ze względu na to że system nie działał tak jak zaplanowali twórcy, postacie mogły wpadać na potwory i sami je pozabijać albo też paść ich ofiarom). W grze wycięto również wiele mechanik, te zaplanowany ale niedopracowane, czy te które dopiero szlifowano, wycięto również wiele czynności, umiejętności a i również zaklęć. Wycięto możliwość modlitwy do bogów, w grze mogliśmy pomodlić się do posągów Innosa, Adanosa, Beliara oraz... Śniącego, miało nam to dodawać różne atrybut (pomysł wrócił w Gothic 2) w grze miała również występować alchemia (wycięto), rozbudowane kowalstwo (które mocno okrojono) rzucanie przedmiotami (wycięto), umiejętności gotowania (nie pojawiły się). Na początku gry można było wybrać klasę postaci, wojownik, strzelec, mag oraz mag psjoniczny, czyli guru, miała się pojawić nowa umiejętność Siła Woli która mogliśmy się nauczyć zostając guru. Twórcy też rozważali nadanie grze też elementów składankowych czego pozostałością jest skradanie i beczka w starym Obozie do której możemy się nieudolnie schować. No i najważniejsze, twórcom w tamtych czasach marzyła się gra w trybie MMO lub trybie kooperacji dla co najmniej czterech postaci. Ambitne ale niewykonalne. Po za tym usunięto masę postaci niezależnych, zmniejszono liczbę postaci przynależnych do różnych fakcji, zlikwidowano wiele dodatkowych pobocznych zadań. Z mechaniki usunięto to że trolle mogły rzucać goblinami, a same gobliny mogły się turlać. Usunięto również wiele modelów broni czy przedmiotów oraz nie wprowadzono planowanych kosturów dla magów. Zastanawiano się czy nie rozdzielić magów wody na magów lodu i wody, czy też nad rozbudową fakcji nekromantów. Pojawiały się pomysł powstania pobocznego obozu myśliwych. Zdecydowano się również na usunięcie wielu innych ważnych dla fabuły i lore przedmiotów np usunięto z gry kostur który w intrze do Gothica posłużył magom do stworzenia magicznej bariery, do tego miał być jakiś magiczny amulet niezbędny do władania tym kosturem/berłem (do kostura/berła wrócono w Gothic 3). Po za tym opracowano bardzo wielu czarów i zaklęć, podobno aż 90 ale wiele z nich nie zaimplementowano w grze. Bardzo też zmieniały się modele potworów, ale najbardziej uległ zmianie model Królowej Pełzaczy, po jej pokonaniu miała się ona oddzielić od swojego tułowia i walczyć z nami jako typowy pełzacz.

Jak sami widzicie wiele, bardzo wiele z oryginalnego Gothica wycięto lub też zmieniono. Bardzo żałuję że wiele z tych rzeczy nie znalazło się w grze, choćby Podziemne Miasto Orków oraz Strażnicy Portalu czyli rada szamanów. Inwazja orków też mi się wydaje fajną kartą, tylko że do inwazji orków zdecydowano się wrócić przy Gothic 2. Ale najbardziej to miasto orków i Strażnicy Portalu, naprawdę uważam że strata tych dwóch rzeczy to wielka strata, z tym fabuła gry była by o wiele pełniejsza i jeszcze ciekawsza, a klimat, och jakby się klimat wzbogacił.

Ja się z wami z kolei żegnam, zachęcam do powrotu do Gothica. Zapraszam na następne artykuły dotyczące tego co wycięto z gry i pamiętajcie : wszystko będzie w porządku.

Pozdrawiam

Tybero