Szczera recenzja starego gracza CS:GO
Witam. Jako że ostatnio na Steamie stuknęła mi okrągła liczba 3000 godzin w grze Counter Strike: Global Offensive (pomijając wcześniejsze wersje) postanowiłem napisać szczerą recenzję tej gierki.
Od przeszło roku w CS:GO wraz z wprowadzeniem trybu gry Danger Zone, można grać za darmo, nie kupując gry. Ma to na celu zachęcenie graczy do przetestowania gry przed jej ewentualnym kupnem. Oczywiście gracze którzy kupili grę nie grają z tymi którzy tego nie zrobili, mają oddzielne serwery. Z racji normalnego znudzenia tą grą postanowiłem stworzyć nowe konto Steam aby zagrać w tego ,,darmowego'' csa, po prostu chciałem sprawdzić czym się różni. Jak każdy myślałem, że raczej niczym nie powinna się różnić. Rzeczywistość była zupełnie inna. Po dołączeniu na losowy oficjalny serwer ujrzałem zawody na największego cheatera, bo tylko tak to można nazwać. Zdecydowana większość graczy używała różnego rodzaju wspomagaczy itp. Myślę ok. tak mi się trafiło, sprawdzę inne serwery. Mogę tylko powiedzieć, że lepiej na pewno nie było. Gracze wobec siebie są toksyczni, przeszkadzają sobie w grze o cheatach już chyba nie muszę wspominać. Wśród nich są również nowi gracze którzy chcą normalnie zagrać, przetestować grę lecz szybko się irytują i wychodzą z gry często już bezpowrotnie. Również tak zrobiłem i szybko się przelogowałem na konto z prime mając już dość. Plaga osób oszukujących i uprzykrzających grę jest ogromna, nie zachęca to do dalszej gry.
W CS:GO prime również zdarzają się cheaterzy i nawet nie tak rzadko. Średnio na 10 meczy, w jednym do dwóch możemy spotkać osobę niszczącą rozgrywkę. Będąc szczerym społeczność społeczność jest niesamowicie toksyczna. Wyzwiska, wyrzucanie z gry i wszelkiego rodzaju griefing jest na porządku dziennym. Na grę czeka się znacznie dłużej niż np. dwa lata temu. Niestety niektóre błędy takie jak zbugowane mołotowy i granaty dymne dalej nie zostały naprawione. Serwery pomimo braku przeludnienia ostatnimi czasami mają wahania pingu a nawet fpsów które na mocnych komputerach mocno spadają. Ostatnio zdziwiłem się gdy wyszła nowa skrzynka, która początkowo kosztowała nawet 50 zł. Wchodzę na deadmatch aby się trochę rozgrzać i jestem powiedzmy to zdziwiony. z 20 graczy na serwerze 3 łącznie ze mną grało, chodziło po mapie. Reszta wpisała w konsoli komendę na ruszanie się i dochodziła AFK. Wszystko po to aby mieć szansę na dostanie drogiej nowej skrzynki. Dodam, że około 1 tydzień po premierze skrzyni kiedy cena znacznie zmalała gracze stwierdzili, że nie opłaca się kręcić w koło i zaprzestali wchodzenia na serwery. Na serwerach znowu zaczęły pojawiać się puste sloty. Graczom chodzi głównie o pieniądze. Wtedy wracają do gry aby mieć szansę na zarobek, a gdy minie, już szybko nie przychodzą.
Poziom gry ujmę to słowem zrozumiałym dla każdego gracza, skill, na każdej randze znacząco zmalał. Mało już jest graczy którzy graja dla przyjemności i po prostu z tego powodu, że lubią tą grę. Chociaż statystyki graczy dostępnych w grze powyżej jednego miliona mówią co innego. Szkoda tylko, że graczy szukających gry lub grających na serwerze często jest poniżej 100 tys. Kontent na serwisie Youtube zmienił się diametralnie. Kiedyś wychodziły nowe ciekawostki, triki, poradniki teraz 90 % tytułów to przechwalanie się kto otworzy więcej skrzyń( bardzo drogich), kto zaryzykuje większe pieniądze na bardzo popularnych stronach hazardowych. Smutno mi mówić tak źle o tej grze szczególnie, że spędziłem dużą część życia na tym tytule. Graczom liczą się obecnie wartości ich ekwipunków, dopiero później kładą uwagę na to jak grają. Naprawdę pragnę, aby społeczność, szczególnie ta nowa, zachowała kulturę osobistą. Chciałbym polecić tą grę pomimo tych wszystkich negatywnych czynników i to zrobię. Każdy niech sam zdecyduje czy zacznie grać w ten kultowy już tytuł.