25.03.2018
Darkest Dungeon czyli przerażający spacer po lochach
Darkest Dungeon jest to wyjątkowa i niesamowita gra. W tej grze trafiamy do świata pełnego śmierci, tajemnicy i niesamowitych doznań. Produkcja ta to gra typu dungeon crawler oraz roguelike czyli skradamy się po losowo generowanych lochach natrafiając na losowo generowane komnaty, potwory, bossy. W tej grze jest zaimplementowanych multum różnego rodzaju ciekawych mechanik. Jedną z najistotniejszych kwestii jest oczywiście przemierzanie lochów, jednakże to do najprostszych nie należy. W podstawowej wersji gry mamy dostęp do czterech podstawowych podziemi są to: Warrens, Ruins, Cove i Weald oraz piąty loch nazwany jako loch tytułowy - Darkest Dungeon. Te z kolei podzielone są na kilka z misji, są to cleanse (należy zabić wszystko na terenie całego lochu), explore (odkryć 90% map na terenie lochu), Kill the (Boss) tutaj wiadomo o co chodzi, Activate (w lochu znajdują się 3 kapliczki, które trzeba aktywować) no i Gather (czyli musimy zebrać 3 artefakty).
Jedną z rzeczy, które najbardziej mnie urzekły jest sama rozgrywka, bowiem jest ona niesamowicie różnorodna. W tej produkcji musimy bacznie zwracać uwagę na wszystkie zasoby, z którymi wyruszamy na ekspedycje. Kolejną rzeczą, która jest bardzo istotna jest odpowiedni dobór klas postaci naszej kompanii, w celu zapewnienia jak najlepszej funkcjonalności i samowystarczalności na terenie lochu. Innym aspektem tej gry, który świadczy o jej wyjątkowości jest wskaźnik stresu naszej drużyny, bowiem na terenie lochu nasze postacie zyskują te punkty od 1 do 200 w zależności od otrzymywanych obrażeń krytycznych, w zależności od naświetlenia. Gdy postać osiągnie granice 100 punktów stresu następuje test woli, w którym nasza postać może otrzymać jeden z negatywnych efektów, który z kolei będzie na niej ciążył aż do jego uleczenia w kaplicy. Do tej produkcji zostały również wprowadzone ciekawe mechaniki poza samymi lochami. Możemy w mieście zakupić ekwipunek naszych postaci (a w zasadzie ulepszać podstawowy u kowala) , możemy udać się do kaplicy w celu wyleczenia stresu albo negatywnych efektów, kolejnym miejscem do leczenia negatywnych efektów jest karczma.
Omawiając ten tytuł oczywiście należy zwrócić uwagę, na rzeczy, które tak bardzo przyciągają wielu graczy, czyli poziom trudności. Poziom trudności w tej grze jest bardzo trudny, prawdę powiedziawszy nie grałem w trudniejszą grę, bo przez pierwsze kilka godzin gry postacie padały mi jak muchy. Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o ostatnim wyzwaniu, którym jest sam Najmroczniejszy Loch (tytułowy Darkest Dungeon) który jest finałową lokacją, oraz najtrudniejszym miejscem w całej grze. Tam poziom trudności z bardzo trudnego skacze do ekstremalnie trudnego. Kolejnym aspektem gry, który zasługuje na wielkie uznanie jest niesamowita oprawa audiowizualna. Muzyka, oraz dźwięki, które nam towarzyszą podczas rozgrywki są niesamowicie klimatyczne, i można dzięki nim odczuć immersję tej gry. Prawdę powiedziawszy nie wyobrażam sobie ogrywać tę grę bez muzyki. No i ostatnią rzeczą, o której wspomnę jest świetna narracja gry. Narrator ma świetny głos, który jest bardzo enigmatyczny i zapada w pamięć, a samo opowiadanie przez niego historii jest bardzo udane.
Podsumowując jeśli ktoś jest fanem bardzo trudnych gier, ta pozycja jest dla niego obowiązkowa, jednakże dla graczy casualowych tak zwanych niedzielnych ta produkcja może okazać się zbyt trudna, ale mimo wszystko zachęcam WSZYSTKICH do spróbowania tej gry.