Fortnite - recenzja :)
Dobra teraz coś na temat fabuły:
Głównym celem gry jest bardziej zabawa wraz z przyjaciółmi w trybie kooperacyjnym lecz fabuła stanowi w miarę ważny element w grze. Dostajemy się do świata który zostaje nawiedzony przez demony,zombie które przybywają na ziemie dzięki burzy chmur którą możemy ujrzeć nad horyzontem. Samemu można już wywnioskować że demony-zombie używają tych burz z piorunami jako portale dzięki czemu mogą szybko się przemieszczać. W samej już grze wcielamy się w jednego z bohaterów która wraz z swoim oddziałem ma za zadanie chronić tereny na których pojawiła się burza.
Jeżeli chodzi o czas kampanii starcza na jakieś około 40 godzin w gry, w zależności jak będziemy grali. Jeżeli chodzi o wybór kolejnej lokacji otrzymujemy takie uprawienie po zakończeniu danej mapy,rejonu gry.
Teraz coś co zainteresuje każdą osobie lubiąca ,,tower defence''. Po rozpoczęciu danej misji, gry gracze otrzymują duży teren który mają przygotować przed atakiem zombie. Zombie nie atakują po pewnym czasie lecz dopiero przez aktywowaniu tego specjalnego urządzenia o którym mowa była wyżej.
-drewno
-kamień
-metal
Oczywiście jeżeli chodzi o broń dzięki której możemy walczyć możemy ją znaleźć porozrzucaną na mapie lub otrzymujemy ją na start.
Czyli krótko mówiąc, zdobywamy jak najszybciej surowce, budujemy fortyfikacje wraz z pułapkami a na koniec aktywujemy urządzenie i walczymy z hordami zombie aż do zakończenia się burzy.
Jeżeli chodzi o postacie w grze które mamy do wyboru:
-Constructor ( bardzo szybko buduje fortyfikacje i zużywa mało surowców)
-Ninja ( posiada podwójny skok oraz zadaje silne ataki wręcz dzięki katanie)
-Commando (czyli klasyczny żołnierz strzelający karabinem maszynowym)
Jeżeli chodzi o moją opinię na temat gry. Jest świetna, ponieważ łączy świetną zabawę wraz z przyjaciółmi, ciągłą walkę z przeciwnikami oraz co jest najlepsze: budowanie własnej bazy! Pozdrawiam.
PS: wczesny dostęp: 25 lipca 2017. Oficjalna premiera 2018 rok- na platformie steam.