Ociężała ewolucja - upadek czy degeneracja?
- Szacowany czas czytania: ~ 5 minut
Grepolis to kolejna z gier przeglądarkowych działająca na rynku światowym kilka dobrych lat. Nie różni się zupełnie niczym w swojej koncepcji od innych produkcji tego typu, a doskonałym przykładem są znane od dawna „bliźniacze” Plemiona – również ze stajni InnoGames.
Jak to dobrze ujęli sami twórcy – mamy unikalną okazję wejść w świat starożytnej Grecji i poczuć dreszczyk emocji uczestnicząc w konfliktach zbrojeniowych z innymi wirtualnymi zarządcami „Polis”. Jak to w przypadku każdej z wojen istotą jest nie tylko wojsko, ale również czynniki ekonomiczne takie jak rozbudowa naszego miasta o 13 budynków i 8 pomników (tak wiele i mało jednocześnie). Dodatkowo wiadomo należało dorzucić kilka innych atrakcji jak wpływający na rozgrywkę mitologiczni bogowie tacy jak Zeus, Posejdon, Hades oraz inni „celebryci” Olimpu.
Myślę, że tyle wystarczy tytułem wstępu i może podsumuję swoją opinię na temat rozwoju tej gry na przestrzeni lat, a raczej omówię jej obecną formę/kondycję. Tytuł artykułu może trochę zbyt filozoficzny i mylący, ale jeszcze mniej pasuje zapewne „narzekania starego dziada”. Za dzieciaka grywało się w przeróżne gry w tym na samym początku wspomniane „Plemiona”. Tworzyło się sojusze i przejmowało dostępny świat gry – często ta zabawa kończyła się w momencie, gdy ciężko było każdego dnia kontrolować tak wiele wiosek-miast i oddawało się komuś konto lub przekazywano komuś z sojuszu – tak przynajmniej było w moim przypadku.
Niestety te lata bezpowrotnie minęły i świat ruszył do przodu. Prawie większość gier przeglądarkowych tego typu obecnie boryka się z niezliczonymi problemami oszustw i nadużyć wykorzystywanych przez graczy. Bezkarnie tworzone są multikonta, a wszędzie pełno botów zamiast żywych graczy (co gorsza ta plaga dotyka nie tylko gry przeglądarkowe). Najgorzej jednak, kiedy sam twórca-producent niezbyt stara się przeciwdziałać takiemu zachowaniu (które są również trudne do wyłapania i wytępienia).
Gra w teorii darmowa, a jednak przez najbliższe lata co całkiem zrozumiałe skierowana głównie na mikropłatności jak większość tego typu produkcji. Niestety takie mini transakcje, zamiast wspomagać graczy i ich wyróżniać w pewnym stopniu, całkowicie ułatwiają rozgrywkę i niszczą balans pomiędzy graczami. Wprowadzenie złota według mnie całkowicie zdeformowało i podzieliło graczy na słabszych i mocniejszych – wszystko to przez zbyt duży wpływ na podstawowe mechanizmy gry. Efekt – nie płacisz, nie masz zbytnio szans na konkurowanie z graczami Premium.
Na przestrzeni lat nie widziałem zbyt wielu zmian wchodząc po znacznie dłuższej przerwie do gry – innymi słowy postęp jest, lecz niewidoczny. Jeśli miałbym się takowych zmian doszukiwać to bezczelnie rzucający się w oczy ostrzał promocjami, wydarzeniami i innymi okazjami do wydawania złota (czyt. kolejnych e-zakupów) to zdecydowany wielki minus. Idziemy coraz bardziej w wysysanie portfeli graczy do sucha w grach „Free Browser MMORPG”, aż dziwi mnie brak ofert płatnych na rynku, które pewnie skończyłyby się klapą. Wiadomo, gdy znika nam kilka złoty z portfela, a nie kilkadziesiąt to jesteśmy bardziej skłonni wydać tą mniejszą sumę.
Na koniec pozwolę sobie postawić pytanie, dlaczego ceny/stawki rosną, a mikropłatności owocują wysoką przewagą nad innymi graczami? Myślę, że InnoGames ma obecnie znacznie bardziej prestiżowe tytuły, z których również są większe profity, a takich nie brakuje zarówno na platformy mobilne jak i nadal żyjące w naszych przeglądarkach. Grepolis pomału umiera, a twórcy starają się utrzymując ją jako tako przy życiu wycisnąć jeszcze ostatnie grosze. Społeczność graczy tak bardzo się skurczyła, że pozostali sami oszuści i trolle – dokładnie ta społeczność graczy, która reprezentuje najgorsze gry online. Próbując powrócić do tej gry jako „nowy gracz” spotkałem się z barierą nie do pokonania. To wszystko co wyżej napisałem to właśnie próg, który nie zasługuje na jego przekroczenie, jednakże sentyment pozostaje i miło jest czasem raz na tydzień wejść „poklikać”, popatrzeć i w nostalgicznym stanie powspominać dobre czasy.
TLDR: Kiedyś było lepiej, teraz pełno w grach oszustów, multikont, botów i mikropłatności dających olbrzymią przewagę nad innymi graczami. Stare dobre czasy minęły – pozostała nostalgia.