H1Z1: King of the Kill
Gra polega na przetrwaniu jak najdłużej na wyznaczonym obszarze który stale ulega zmniejszeniu w skutek przesuwania się "ścian toksycznego gazu".
Jeżeli uważasz że gaz jest twoim największym wrogiem to niestety się mylisz ponieważ jak zapewne będziesz mógł się szybko przekonać nie jesteś jedyną osobą która stara się przeżyć.
Kluczem do sukcesu jest zdobycie dosyć wcześnie dobrego osprzętu typu kamizelka, hełm, bronie opcjonalnie jakieś granaty, środki medyczne.
W grze trzeba być bardzo ostrożnym, wystarczy chwila nieuwagi i możemy albo zostać zestrzeleni ze snajperki, dostać z shotguna w plecy lub po prostu nie wpaść w ścianę gazu która co jakiś czas zadaje nam jakieś obrażenia nie wielkie ale zawsze jakieś więc w takim momencie bardzo przydają się nam środki medyczne.
Możemy grać na jednym z trzech trybów:
Pierwszym trybem bardziej dla samotników jest gra solo którą można nazwać swoistym deathmatchem ponieważ każdy walczy na własną rękę.
Drugim trybem jest duo w którym można grać razem ze znajomym przeciwko innym dwójkom.
Ostatnim oraz najtrudniejszym trybem jest tryb dla drużyn pięcioosobowych.
Powyższe informacje skupiały się nad trybem "battle royale" lecz od jakiegoś czasu w grze istnieje jeszcze jeden tryb o nazwie "Ignition" w którym każdy z graczy ma quada na start i za zadanie dostać się do bezpiecznej strefy przed końcem czasu, komu się nie uda umiera.
więc można się spodziewać że posiada jeszcze jeszcze sporo bugów, glitchów itp.
Jeżeli komuś nie przeszkadza że czasami podczas gry zostanie wyrzucony z samochodu i zostanie graczem widmo który według serwera cały czas będzie siedział w aucie a z naszej perspektywy będziemy mogli chodzić po całej mapie strzelając do innych graczy przez co zapewne zostaniemy wyrzuceni z sesji to polecam sobie zakupić i pograć a jeżeli komuś to takie bugi przeszkadzają to radzę jeszcze poczekać aż gra zostanie w pełni naprawiona.
Ale mimo to gra ma potencjał i mnie osobiście wszystkie te problemy jakoś zbytnio do samego tytułu nie zrażają ale i tak czekam aż wszystko będzie w stu procentach sprawne.