H1Z1 - Szczera recenzja.

Witam w kolejnej recenzji. Tym razem zajmę się grą H1Z1. Jest to gra każdemu dobrze znanego typu Battle Royale. Spadamy ze spadochronem w losowe miejsce i zaczynamy przeszukiwać (lootować) różne domy, hangary, magazyny w celu zdobycia wyposażenia takiego jak kaski, hełmy, kamizelki kuloodporne czy wreszcie broń. W H1Z1 konkurujemy z innymi graczami staczając pojedynki. Wygrywa ostatni żywy, lub - jeśli gramy we dwójkę, czy więcej osób - dana grupa. Pojedynki często rozpoczynają się znienacka oraz w miejscach, w których nawet niespodziewalibyśmy się przeciwnika. Podczas starcia dobrze jest wykorzystywać oba tryby kamery - trzecioosobową oraz pierwszoosobową w celu uzyskania większej widoczności. Korzystanie z otoczenia (skały, mury, budynki) może dać nam sporą przewagę nad przeciwnikiem o ile oczywiście potrafimy robić to umiejętnie.

Duże znaczenie w trakcie walki z innymi graczami ma też umiejętność strzelania w grze. H1Z1 daje nam dostęp do paru rodzajów broni i każdy z nich ma inny feeling, z każdego strzela się inaczej i każdy nadaje się do różnych sytuacji. Dla przykładu używanie strzelby na dalekie odległości nie jest zbyt dobrym pomysłem, więc jeśli tylko mamy w naszym ekwipunku coś innego, a nasz przeciwnik jest dość daleko, warto skorzystać z tej rady.
W przypadku dalekich odległości najlepiej sprawdzi się oczywiście snajperka, która swoją drogą jest bardzo trudna do zdobycia, występuje najrzadziej. Broń krótka zaś, występuje bardzo często i to właśnie z niej najczęściej zabija się przeciwników na samym starcie, zaraz po wylądowaniu. W grze należy pamiętać, że nie zawsze liczy się czas w jakim podniesiemy broń, ponieważ próbując podnieść broń możemy zostać zadźgani nożem przez przeciwnika.

Pojazdy to kolejna nieodłączna część gry H1Z1, mogą doprowadzić do niesamowicie dużej przewagi nad przeciwnikiem, są użyteczne nawet gdy nie mamy zbyt dobrego wyposażenia. Jest to spowodowane tym, że podczas jazdy jest nas bardzo trudno trafić, często jest to nawet prawie niemożliwe, szczególnie w przypadku szybkich samochodów.
Oprawa graficzna gry jest zadowalająca i w trakcie emocjonującej jest jak wisienka na torcie.
Osobiście nie przepadam za grami typu Battle Royale, aczkolwiek H1Z1 była pierwszą grą z tej serii w jaką grałem i nie było tak źle, wydawała mi się inna niż wszystkie, brak cukierkowej grafiki, czy nienaturalnego zachowania wystrzeliwanych pocisków. Zwyczajna i prosta gra, nawalanka, dobra na zabicie czasu pomiędzy jednym nudnym dniem, a drugim. W pracy czy szkole.