25.11.2017
Jeden z filarów symulatorów średniowiecznego życia
Imperia Online to gra przeglądarkowa wyprodukowana i wydana przez Imperia Online Ltd. Została wydana 23 sierpnia 2005 roku. Jest z gatunku MMORTS. Dostępna jest na platformy: MS Windows, SteamOS, iOS, Android i oczywiście na przeglądarkę internetową. Tematyka gry stara jak świat, a i tak nigdy się nie nudzi - życie w średniowiecznym zamku. Musimy zarządzać naszym zamkiem, jego gospodarką - dbać o zadowolenie ludzi, wyciągać z nich podatki, a jednocześnie nie dopuścić do ich emigracji, oprócz tego zapewniać pracę ludziom, aby zdobyć potrzebne surowce. To tylko nieliczne zadania jeśli chodzi o gospodarkę. Musimy dbać o ochronę zamku, czyli szkolić wojsko, ustawić je na pozycji obronnej. A gdy niebezpieczeństwo zostanie zwalczone, to ruszyć na źródło tych problemów i doszczętnie je złupić. Tych czynności mógłbym wymieniać tu wiele. Grę zaczynamy z jedną prowincją - stolicą, w której to mamy pałac, a w nim rodzinę cesarską, której przedstawiciele zarządzają ziemiami (gubernatorzy), czy też dbają o obronę prowincji oraz przewodzą atakiem (generał). Wraz z wzrostem poziomu możemy mieć pod władaniem więcej prowincji, mieć wasali, itp. Aby jednak stać się potęgą w tej grze, to należy ulepszać budynki, opracowywać badania, itp.
Grając w tę grę możesz zdobyć
100
Graj
Jako, że interesuję się m.in. średniowieczem i militariami, Imperia Online ma u mnie już na start plusa. Gra w większości odzwierciedla życie średniowiecznego władcy, a my możemy się nimi stać w Imperia Online. Zatrudniamy ludzi do zdobywania budulca, ściągamy z nich podatki, rekrutujemy armię, itd. Armia jest tak podzielona jak w wcześniej wspomnianej epoce. Tu jeśli chodzi o atak czy obronę, nie należy brać żołnierzy wg. upodobania. Tu liczy się strategia, taktyka, np. co to za pomysł, aby na garnizon wrzucać wojowników, a za murami postawić łuczników? Takie myślenie prowadzi nas tylko do klęski i niepotrzebnej straty ogromnych ilości żołnierzy, którzy oczywiście nie są za darmo (z małym wyjątkiem - kołem fortuny, choć może sposobów na darmową armię jest więcej - nie wiem). Wielcy ludzie - ktoś musi zarządzać prowincjami i wojami, no nie? No ok. Mają piękne portrety, drzewo genealogiczne, wiek, możemy ich szkolić na gubernatorów / generałów. Ale to, jak się nazywają, już mnie się nie podoba. Nie znam takiego gościa, co się nazywał np. Karol Woronich. Może nazwisko jest prawdziwe, ale takiej konkretnej osoby z dawniejszych czasów nie znam. Grafika ładna, efekty dźwiękowe jakby z realu wzięte, muzyka piękna o motywie typowo średniowiecznym. Gra jest darmowa, ale są mikropłatności - autorzy gry utworzyli taką strategię, że za walutę premium ( diamenty) będą dawać pakiety przedmiotów, ale gracz musi dać sporo diamencików, a te można kupić za złotówki ( lub za darmo w grze za turnieje ). W grze są sojusze, więc możemy integrować się z innymi ludźmi, ich poznawać, bądź kto wie, może to przerodzi się w jakąś bliższą relację.
Grając w tę grę możesz zdobyć
i
100
Graj
To jest jedna z lepszych gier przeglądarkowych o tematyce średniowiecza, jakie w ogóle napotkałem. Cenię tą grę za jej ogólne piękno, za jej stopień skoplikowania. Dlaczego? Bo w ten sposób mogę poczuć, z iloma zadaniami musiał się sprostać władca średniowiecznej twierdzy. Oczywiście żeby nie było takiego załamania głowy, to zostało nieco uproszczone. Można poznawać innych ludzi za sprawą sojuszu, co też wpłynęło na moją ocenę. Możliwość grania bez płacenia pieniędzy też mnie cieszy. Prawdziwość imion przedstawionych wielkich ludzi mnie denerwuje. Oczywiście, jest wiele innych szczegółów, które podwyższyły moją ocenę tej gry, ale to by za długo by potrwało. Moja ocena : 7/10.
Przepraszam za wszelkie błędy językowe. Mam nadzieję, że zdjęcia są w dobrej jakości.
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji, z tej strony Exp.