Invisible, Inc. Skradanka w jaką jeszcze nie graliście.
Invisible, Inc jest dziełem kanadyjskiego studia Klei Entertainment. Mamy tutaj odczynienia z nietypowym połączeniem gry turowej ze skradanką, w której to kierujemy prywatną organizacją szpiegowską. Brzmi niedorzecznie? Przekonajmy się czy tak jest, rozważając zalety i wady gry.
ZALETY
-Interesujący świat. Otóż akcja tego tytułu odbywa się w cyberpunkowej przyszłości. Gdzie władze nad światem przejęły zwalczające się korporacje, które tak właściwie przejęły również rolę państw. Ludzie ulepszają swoje ciała za pomocą cybernetycznych implantów. Podsumowując jest to klasyczne podejście do tego typu klimatów, jednak jest ono doskonale zorganizowane. Ponieważ świat pomimo tego co o o nim wiemy, nadal spowija mgiełka tajemnicy. Większość interesujących wydarzeń, które wykreowały świat przedstawiony zostaje nam podana zdawkowo, co pobudza naszą wyobraźnię. Np. dowiadujemy się, że kiedyś była jakaś wojna pomiędzy poszczególnymi korporacjami i jakimś Europejskim rządem, ale nie wiemy o co dokładnie chodziło itd.
-Postacie i dubbing. Chodzi mi tutaj szczególnie o pewnego handlarza i przywódczynię tytułowego Invisble, Inc. Te postacie są idealnie napisane i świetnie zagrane przez osoby, które udzieliły im swojego głosu. Naprawdę nie trudno je polubić.
-Klimat. Podczas kierowania poczynaniami naszych żołnierzy czujemy się jak w jakimś filmie szpiegowskim. Jest to naprawdę świetne odczucie. Wpływ na nie ma przed wszystkim genialna muzyka, która zmienia się w zależności od poziomu alarmu.
-Wsparcie dla modów. Nie jest ich co prawda dużo, ale to zawsze sposób na urozmaicenie rozgrywki.
-Duża różnorodność wszczepów i przedmiotów. Dzięki nimi możemy dostosować naszych agentów do stylu gry jaki nam najbardziej odpowiada.
-System ulepszania postaci. Jest on prosty, ale doskonale wpisuje się w rozgrywkę.
-Dynamizm. Zaraz, zaraz ale skoro jest to połączenie turówki i skradanki, które są jednymi z najwolniejszych gatunków, to jak możemy mówić o jakimkolwiek dynamizmie? Sam nie wiem jak twórcom udało się to osiągnąć, ale nigdy nie czułem żeby dany poziom przedłużał się w nieskończoność. Więc nie będę wchodził w szczegóły.
- Świetny system hakowania. Ciężko tutaj opowiedzieć coś więcej bez zbędnego rozpisywania. Tak więc będziecie musieli uwierzyć mi tutaj na słowo :).
- Różnorodność korporacji. Każda z nich przedstawia dla naszych agentów inne zagrożenia. Jedna np. specjalizuje się w robotyce, a inna ma zmodyfikowanych strażników. Ta różnorodność jest szczególnie widoczna na wyższych poziomach trudności.
WADY
- Brak śmiercionośnej broni do walki wręcz. Nie rozumiem czemu nie została ona dodana, ale tak naprawdę nie jest to szczególnie uciążliwe.
PODSUMOWANIE
Invisible, Inc. Jest tytułem, który ogromnie mnie zaskoczył. Nigdy nie sądziłem, że takie połączenie gatunków może w ogóle wypalić, a jednak myliłem się. Ponieważ Klei Entertainment zrobiło kawał świetnej roboty. Polecam zagrać każdemu, bo może tak jak i mnie Was też wciągnie infiltrowanie placówek złych korporacji. Z czystym sumieniem daje
10/10