Jak to działa
5.0 1 2367 0
28.04.2019

Kultowa, nieśmiertelna gra pasjans

Znacie pasjansa? Pytanie retoryczne. Ta niepozorna gra karciana towarzyszy ludziom przez około 200 lat, jeśli nie więcej. Swoją prostotą przyciągnęła już mnóstwo graczy, co wynikało najpewniej z niskich "wymagań". Kiedyś najbardziej znanym i oczywistym sposobem na przeprowadzenie rozgrywki było po prostu posiadanie kart, ale dzisiejsza popularność pasjansa wzięła z zupełnie innego źródła.


Czasy jego elektronicznej świetności sięgają już początków systemu Windows, ale jej katalizatora można się doszukiwać w znanym Windowsie XP. To na nim można było przeprowadzić jedną partię za drugą. Chyba największą siłą pasjansa, oprócz wciągającej rozgrywki, było to, że był on umieszczany do każdego systemu i w tej materii nic się nie zmieniło aż do dziś. Nikt nie musiał się męczyć ze ściąganiem go i męczeniem się z prędkością pobierania, która dziś wywołałaby szeroki uśmiech politowania lub zdziwienia u młodszych osób.

W tym miejscu u wielu owych młodszych graczy może pojawić się pytanie: Dlaczego? Co było takiego pociągającego w pasjansie, skoro lata dziewięćdziesiąte przyniosły nam całe mnóstwo fenomenalnych gier? Odpowiedź jest dość prosta: Wybór był, ale mocno iluzoryczny.


PlayStation 1 czy Sega Saturn były dostępne i miały świetną bibliotekę, ale były koszmarnie drogie i ich kupno sprawiłoby, że statystyczny polak musiałby zrezygnować z kupowania chleba na jakiś czas. Jeśli już ktoś postawił na kupno komputera, to miał paradoksalnie jeszcze gorzej. Rewolucje w grafice pojawiały się dosłownie co kilka miesięcy (Quake, Unreal, Half-Life, Trespasser), a jeśli ktoś chciał już pograć coś starszego, to musiał się liczyć z tragicznym internetem i zimnym potem na czole, gdy instalacja lub pobieranie przez dłuższy czas stawały na 99 procentach.


Poza tym, to w czasie tych instalacji i pobierania trzeba był w końcu coś robić, a nie bezmyślnie patrzeć się na pasek instalacji.

Z pomocą nadchodził Pasjans, który umilał każde ładowanie/pobieranie czy przenoszenie plików, a takie sytuacje zdarzały się nagminnie. Tak naprawdę, to te czasy nie są od nas aż takie odległe, a pasjans wciąż jest najpewniej zainstalowany u każdego czytelnika, który nawet o tym nie wie.


Właśnie, nie wie. Jak dzisiaj ma się sprawa z pasjansem? W czasie pobierania czy instalowania mamy znacznie lepsze zajęcia na komputerze, a owe czynności nie trwają aż tak długo. Poza tym, jak już ktoś włączy jakąś grę, żeby zabić czas, to na pewno nie będzie to pasjans. Jeśli chodzi o "analogowego" pasjansa, to chyba nie trzeba nikogo uświadamiać, że ta opcja już zupełnie odpada.


Dzisiaj więc nikt normalny nie usiądzie przed komputerem z myślą, żeby strzelić sobie partię pasjansa albo dwie. Czasy te bezpowrotnie przeminęły i raczej nikt nie powinien za nimi tęsknić. Należy jednak pamiętać o pasjansie i o jego niepodważalnych zasługach w umilaniu nam czasu.

5.0 (głosów: 1)
Art napisany przez LiquidSnake

Zaloguj się, aby zobaczyć komentarze

Gorące artykuły
Miejsce Nazwa gry i tytuł artykułu Kategoria Autor Rodzaj
1

Hero Zero Recenzja - Hero Zero! #01

Recenzja Ethereum
2

Dying Light - dorównuje poprzedniej serii Dead Island?

Recenzja Kubsoon243
3

8 Ball Master Kolejna gra typu Pay-to-Win?

Recenzja Greffik
4

DOTA 2 Recenzja postaci Dark Willow z gry Dota 2

Recenzja Zarabianiewinternecie
5

DOTA 2 Lina - support czy carry?

Poradnik ChUcKxPoMpA
6

Speedway Manager Speedway przez duże S

Recenzja Speedwayzks
7

Brawl Stars Szczera opinia na temat Brawl Stars

Recenzja UlikZulik
8

Dark War Dark War - Recenzja #6

Recenzja ezuak
9

H1Z1: King of the Kill (B2P) H1Z1 - Szczera recenzja.

Recenzja Mesashii
10

Overwatch - poradnik dla początkującej D.Va

Poradnik Porarzo
Chat