Omówienie presezonu oraz innych zmian - League of Legends
Pierwszą (najważniejszą) zmianą jest wprowadzenie nowego systemu run, które zmieniły rozgrywkę do góry nogami. Jedni uważają, że to bardzo dobry krok ku przyszłości LoLa, a inni sądzą, że to było niekorzystne i niepotrzebne. Tymczasem dano nam pięć bardzo różniących się od siebie drzewek, które posiadają nowe style gry. W np. Dominacji jest zawarta runa, która była w grze w poprzednim sezonie (Grasp of the Undying), a np. Dominacja ma Electrocute, które kiedyś spełniało rolę Thunderlorda (zmieniony efekt wizualny i dźwiękowy). Uważam to za dobrą zmianę, można się pobawić specjalizacjami i dla każdej postaci można coś ciekawego wymyślić.
Zmiana wprowadzająca nieskończony poziom wiąże się z poprzednią, ponieważ wspomniane wyżej Kapsuły Honoru dostaje się co level. Aby uzyskać następny poziom, trzeba rozegrać 10-15 meczy (zależnie od częstotliwości grania). Sądze, że to dobre posunięcie, gdyż wreszcie można coś innego robić, niż levelować postacie.
Dosyć niedawno wprowadzono nową bohaterkę - Zoe! Posiada ona 100% ban ratio w Korei, co mówi nam jaki ma potencjał. Osobiście grałem nią już na PBE (serwerach testowych) i już wtedy wiadomo było o sile tego championa. Trzeba przyznać, że jest zbyt "przesłodzona" wizualnie, ale da się to przeboleć.
To by było na tyle! Piszcie co sądzicie o moim pierwszym artykule. Nie wiedziałem co pisać, lecz wybrałem te najpotrzebniejsze rzeczy i o nich tu wspomniałem.
PS. Nie bijcie za "presezon", który zaczął się miesiąc temu xD