Poro league of legends
Chyba każdy kto grał w lola, kojarzy poro. Jak można ich nie kojarzyć? Pojawiają się ona na ikonach przywoływacza, skórkach do bohaterów, emotikonach, skinach, a nawet w samej grze! Można powiedzieć że jest to trochę maskotka lola. Ale pytanie brzmi kiedy po raz pierwszy pojawiły się w grze te pulchne stworki?
Kiedyś kiedy nie było jeszcze trybu gry ARAM, mapa Howling Abyss była dostępna tylko w grach niestandardowych, a to właśnie tam pojawiły się po raz pierwszy poro. Było to dawno temu, pewnie wiele osób nie pamięta tych czasów. Teraz mapa jest używana normalnie. Poro powstało aby uzupełnić nieco mapę i nadać jej wyjątkowy i urokliwy charakter. Chyba nie zaprzeczycie że się udało. Początkowo ten pomysł był uważany za trudno do wcielenia w życie, gdyż takie maskotki przecież mogą rozpraszać uwagę graczy, i bardziej mogły utrudnić niż uprzyjemnić rozgrywkę, a niektórych mogłyby irytować.
*ciekawostka* Przysmakiem poro są porochrupki!
Dla zespołu Riot Games było to nie lada wyzwanie, pomysł był ciekawy, a sama mapa bez poro była po prostu nudna i nieciekawa.
Poro aby przetrwać trudne warunki na mroźnej mapie zostały uzbrojone w zabójczo słodkie futro, małe rogi, wielkie oczy oraz śliniący się język. Ich język luźno wystaje im z buzi, ale to dlatego że dzięki temu ochładzają swoją temperaturę, gdyż ciągle im gorąco. Coś jak u psów.
Ale tak naprawdę po raz pierwszy poro widzimy na filmiku zapowiadającym postać Brauma, bohatera z Freljordu. Poro stało się nieodłączną częścią Brauma. Na cześć tej pary powstała maskotka poro która posiada wąsy! Poro powstał z połączenia renifera, kozła górskiego i niedźwiedzia polarnego, nie pytajcie jak to się stało, koniec końców efekt jest świetny. Ale co tak naprawdę znaczy poro? Słowo to z języka fińskiego oznacza właśnie renifera. Właściwie nazwa poro była w zasadzie tylko konceptem, wersją roboczą, ale społeczność przyjęła ją bardzo dobrze i dzięki temu została ona po dziś dzień.
Uniwersum lola nijak tłumaczy powstanie poro, możemy domyślać się że powstały one jako pewny chwyt marketingowy.
Poro jest wszędzie, ale czy wiedzieliście że znajduje się nawet na Summoner’s Rift?
Jeśli w naszej drużynie jest jakiś bohater z Freljordu to obok sklepikarza będzie siedział poro!
Legenda o Królu Poro
Jest to specjalny tryb gry na mapie Howling Abyss, sama mapa nie zmienia się specjalnie, ale za to ilość poro jest zatrważająca. W skrócie rozgrywka wygląda podobnie jak zwykły ARAM, żeby wygrać musimy zniszczyć nexus przeciwnika. Ale! Do dyspozycji mamy parę mocy specjalnych. Jedną z nich jest Rzut Poro, rzucamy poro na odległość i jeśli trafimy kogoś, otrzymujemy punkt, jeśli nasza drużyna uzbiera wystarczającą ilość punktów, przyzywa Króla Poro! Król Poro działa jak potężny stwór, to znaczy przemierza alejkę w stronę bazy przeciwnika i atakuje każdego napotkanego wroga. Możemy się do niego teleportować używając specjalnej mocy, co pozwala szybko przedostać się z bazy na pole walki. Poro będzie z nami walczył niestrudzenie dopóki starczy mu życia, gdy je straci, wraca do siebie, ale można go przywołać ponownie zbierając punkty.