Metro Last Light REDUX - sequel z marzeń !
Fabuła wrzuca nas w wir wydarzeń nie długi czas po zdetonowaniu przez nas gniazda Cieni. Khan, przyjaciel z pierwszej części mówi nam iż jeden z humanoidalnych czarnych stworów przeżył wybuch. Naszą misją od teraz staje się wytropienie celu oraz dokończenie tego co zaczęliśmy. W miarę dalszego grania jednak sprawa zaczyna nabierać dodatkowych wątków, a ratunek metra przed wybuchem wojny totalnej i zagładą znowu spoczywa w naszych rękach. Fabularnie więc produkcja jest bardzo ciekawa i trzyma poziom narzucony przez poprzednią odsłonę tej serii.
Gra sama w sobie jest bardzo podobna do swojej odświeżonej poprzedniczki, cały interfejs, dziennik i notatnik pozostały bez zmian. Zwiększyła się nieznacznie liczba dostępnych w produkcji broni oraz ulepszeń do nich. Jest dobrze, może nawet bardzo, ale liczyłem szczerze na większe urozmaicenie.
Grafika prezentuje się wręcz fantastycznie. Nie jest to półka ligowa Wiedźmina, ale daje radę i cieszy oko. Nie mam do czego się tutaj za bardzo przyczepić.
Muzyka panująca w produkcji nadaje bardzo specyficznego klimatu. W chwilach starć z przeciwnikami podnosi ona adrenalinę, a podczas eksplorowania opuszczonych budynków na powierzchni wzbudza uczucie niepokoju.
Plusy :
- Genialna i wciągająca fabuła
- Klimatyczna muzyka pogłębiająca immersje
- Systemy sterujące całą grą
- Powrót systemu decyzji moralnych
Minusy :
- Brak
Grafika : 9/10
Muzyka : 10/10
Gameplay : 8/10
Klimat : 9/10
Ocena końcowa : 9/10