Recenzja Gry, błędy i plusy - ogólna ocena
Gram na Momio ponad 4 lata i uważam je za naprawdę ciekawe a zarazem nudne, można tam chatować ze znajomymi, zbierać birmo, głaskać zwierzaki, głównym zainteresowaniem na momio cieszy się jednak sklep; nowa kolekcja, prezenty, unikaty czy też może ich sprzedaż. No i możecie zapytać czy jest w tym coś złego? Moim zdaniem trochę tak, a trochę nie. Minusem momio, który przewija się narzekaniem jego użytkowników to głównie brak żadnej ciekawości w animacjach czy pokojach. Nie można zmieniać mimiki twarzy, jedynie za pomocą makijażu, który musimy już zmieniać w szafie. Nie można mieć animacji, ani nie ma sposobu chodzenia, który byłby fajny do nagrania jakiegoś odcinka czy też może zabaw ze znajomymi. To by dało sporo do zabawy i też stałości co do grania użytkowników, którzy po prostu z nudów porzucili tą grę. Kolejny minusem - być może to tylko moje zdanie, jednakże nie sądzę są to kolory ubrań. Twórcy gry wybierają sobie tylko i wyłącznie kolorystykę, na którą oni sami się zdecydują, a zrobienie oryginalnego luka albo jakiegoś ,,cosplayu'' z anime jest trudny bo nie znajdziesz w kropkę idealnych rzeczy, a nawet jeśli to jest problem z kolorem, którego wybrać nie możemy. Następnym problemem są birmo, birmo to ptaki, które przelatują z diamentami a kiedy klikniemy je możemy je zdobyć i użytkować na własną rękę. Jednak jest to właściwie jedyny praktyczny zarobek pomijając wbicie levela. Jednak uznajmy, że ktoś potrzebuje 300 diamentów, jeśli kliknie złe jajko możliwe, że dostanie punkty do levela a nie diamenty. Do levela ma jeszcze sporo i co? Ma siedzieć 4 godziny nad momio dlatego, że to tak długo trwa? To są moim zdaniem najgorsze problemy. Jednak momio ma też sporo plusów jak to, że unikatów nie można oddawać prezentami. To znaczy tych swoich kupionych na własne konto. W ten sposób wiele włamywaczy na czyjeś konta może obejść się ze smakiem. Ogólnie momio ma dość sporo zwolenników i sam w nie dalej dość sporo gram, często robię nowe luki i rozmawiam ze znajomymi albo szukam nowych pomysłów na rozrywki. Polecam grę, ale po prostu szybko może się znudzić.
Birmo - latające zwierzaki z diamentami. Birmo to zwierzaki, które mają na pomóc w zdobywaniu punktów. Zazwyczaj po kliknięciu ich dostajemy 5-15 diamentów, ale możliwe są 35 do nawet do 150. Czasami latają też z szafirami, ale to już rzadziej. Birmo też posiadają gry, z których możemy korzystać do większych zarobków. Po 3 dniach odbierania jajka codziennego. (3 jajka - nagroda dzienna; szafiry albo punkty do lvl'a) Po 3 dniach możemy skorzystać w klikanie, taką tzw. rosyjską ruletkę, po prostu musimy klikać myszką na nasze ptaszki zanim znikną (chociaż, dodatkowy fakt; w birmo pojawia się również smok więc nie wszystkie zwierzaki to ptaki), mamy tam też bomby (-20 sek czasu) i budziki/zegary (+5 sek sek) i klikamy dostając czas 1,2, 5 diamentów za jednego birmo. Gry z birmo występują też u naszych zwierzaków ale już w trochę innym stylu. Tak samo jak pierwsza gra z klikaniem, którą opisałem już na początku, A druga za to, to odgadywanie par. Mamy 1-12 sek. aby zgarnąć wszystkie pary. Tylko zamiast diamentów to waluta na punkty do levela zwierzaków.
Prezenty - Prezenty to w skrócie przedmioty, które różnią się od tych ze sklepu, są to indywidualne ciuchy, włosy, biżuteria, soczewki i tego typu, które możemy zakupić dla swoich przyjaciół. Nie możemy przekazać je z innych rzeczy z szafy a jedynie prezenty, które mamy dostępne w samym zakupie na osobnej kategorii prezentów. Nie jest to złe, ale z jednej stronie wielu osobom to przeszkadza i może się przejeść. Tym bardziej jeśli nowe prezenty trwają min. 2 tygodnie czy nawet dłużej. Mi to osobiście raczej nie przeszkadza. Trzeba pamiętać też o klimacie samej kolekcji i całego stylu. Mi typowo pasują rzeczy w stylu pastelgoth, goth, lolita, darkgore. Basic to rzeczy, które totalnie nie wpadają w mój gust czy styl więc wtedy; owszem omijam przeenty szerokim łukiem i na nie narzekam. (Basic - styl, który dotyka głównie biel, czerń beż i niższe albo cieplejsze tony, raczej preferuje się go bez żadnych naszywek i mocno krzyczących wzorów.