Moja opinia na temat gry
My Free Zoo jak większość gier przeglądarkowych wymaga codziennego logowania się, poświęcenia odrobiny czasu, ale przede wszystkim cierpliwości. Zdobywanie punktów doświadczenia na samym początku okazuje się banalnie proste, jednak z czasem próg wymaganych punktów wzrasta, a my dostajemy tyle samo punktów co na początku gry. Grafika i animacje w grze są jak najbardziej mocną stroną, u mnie animacje wykonywane przez zwierzęta sprawiają chęć zdobywania nowych gatunków, ze względu na ciekawość tego jak będzie wyglądało zachowanie nowego zwierzaka. Czasami zdarza się, że gra chodzi troszkę wolniej niż zwykle, ale usterka ustępuje po kilku minutach i wszystko chodzi płynnie. W grze co jakiś czas pojawiają się różne oferty, np. na zakup rzadkiego gatunku zwierzęcia, czy też zakup diamentów w promocyjnej cenie, co moim zdaniem jest ciekawym urozmaiceniem. Jak w większości gier, zawsze znajdą się plusy i minusy. Zacznę od minusów ponieważ jest ich zdecydowanie mniej.
Pierwszym minusem są wysokie koszty związane z zakupem zarówno zwierząt, wybiegów budynków czy też różnego rodzaju dekoracjami, nie wspominając już o poszerzeniu terenu zoo. W stosunku do ilości oraz czasu jaki jest potrzeby aby zebrać pieniądze, koszty zakupów są bardzo wysokie i często zniechęcają do dalszej gry. Ogranicza to możliwość szybszego rozwijania swojego zoo, a co za tym idzie wykonywania kolejnych wyzwań, które mamy do zrobienia w grze. Przez to gra jak już wcześniej wspomniałam wymaga dużo cierpliwości.
Drugim i już ostatnim minusem jest ograniczona ilość trzymanych zwierząt na wybiegu. Często można wylosować zwierzaka tego samego gatunku, a miejsca na wybiegu coraz mniej. Można by powiedzieć "co to za problem? Przecież można powiększyć wybieg, bądź zoo.", oczywiście można ale w związku z wysokimi kosztami wspomnianymi wyżej, poszerzanie terenu, jak i wybiegu kosztuje całkiem sporo i bez kupienia dodatkowej waluty ciężko to osiągnąć.
Zdecydowanym plusem jest codzienne otrzymywanie pakietu, dzięki któremu zbiera się poszczególne fragmenty kart, które po skompletowaniu można wymienić na dany przedmiot, bądź też jeśli sprzyja nam szczęście możemy wylosować od razu skompletowany przedmiot.
Kolejnym plusem są fragmenty gwiazdek, które możemy zdobywać pomagając znajomym, za zdobycie odpowiedniej ilości gwiazdek mamy możliwość odkrycia jednej z trzech kart. Moim zdaniem ta funkcja bardziej motywuje do wspólnego grania z innymi i umożliwia szybsze zdobywanie punktów doświadczenia.
Ciekawą opcją są też różnego rodzaju przedmioty, które dają nam dodatkowe fanty, jak np. skrzynia skarbów, która po upłynięciu wyznaczonego czasu daje nam losowy przedmiot lub fragment karty.
Gra poniekąd uczy ale przede wszystkim sprawia mnóstwo frajdy, jest zarówno dla dzieci jak i starszych, dowodem na to jestem ja, 23-letnia studentka grająca w My Free Zoo :) Polecam bardzo serdecznie