Paladins - Przecięta gra?
Obecnie Paladins ma 17 postaci, garstkę map i opcję gry w pięć na pięciu w dowolnym lub zwykłym matchmakingu. Po tym, jak spędziłem z nim trochę czasu, jest mi zimno. Walka nie ma poczucia fizyczności, której chcę w FPS w trybie multiplayer. Mapy są proste, pod względem sztuki i układu. Tak tak,to jest beta, ale jest to także darmowa gra, która obecnie sprzedaje cały zestaw postaci - obecnych i przyszłych.
Nie określiłem jasnych, interesujących żetonów między postaciami lub odbyłem wiele ekscytujących pojedynków, w których przechytrzyłem kogoś, wykorzystując aspekty mapy. Wyjaśnij tę krytykę niedoświadczonym graczom, z którymi miałem do czynienia w szybkiej grze - wygrałem wszystkie tuziny - niektóre mecze, w których grałem. I choć grałem tylko przez dwa dni, Warunek wstępny do gry rankingowej wydaje się niepotrzebnie stromy: nawet z płatnymiPakiet Założyciela, musisz wziąć 12 bohaterów do poziomu mistrzowskiego 4, aby odblokować tryb rywalizacji Paladyna.
Oglądanie niektórych doświadczonych streamerów, takich jak WiFighter, Widzę, że niektóre postacie mogą być grane dość akrobatycznie, i że jest wyższy pułap umiejętności niż ten, na który uderzam głową. Androxus, demoniczny szermierz władający rewolwerem, może trzykrotnie przelecieć w powietrze i ześlizgnąć się w dół podczas strzelania. Skye to szybki napastnik, który używa niewidzialności, by unikać niebezpieczeństw. Kiedy łucznik Cassie unika ciosów, zwiększa zadawane obrażenia o 30 procent.
Ale jednym z problemów, które mam teraz z Paladynami, jest to, jak puste są te bronie i techniki w twoich rękach. Na całej planszy broń i zdolności nie mają ciężaru, bezwładności i fizyczności. Kiedy palę kogoś za pomocą miotacza ognia Fernando, nie zapalają się. Prawie żadne pociski nie odbijają się ani nie rykoszetują. Atak w sieci Bucka, ogień altowy na jego strzemieniu, po prostu znika, gdy zderza się z wrogiem, jakby to było zaklęcie, a nie sieć liny. Niektórym ostatecznym umiejętnościom nie towarzyszy duży, spryskany efekt cząsteczkowy lub animacja.
Zupa championów
Być może podstawowym problemem jest to, jak niespójne są zlewki zlewu w kuchni. Buck, samoleczący się strzelec, jest opancerzonym mnichem, który potrafi skoczyć daleko. Ruckus, mały goblin w ogromnym mechie, w niewytłumaczalny sposób jeździ na tym samym wierzchowcu, co inne postacie. Bomb King, który gra w stylu Demomana z Team Fortress 2, wydaje się być bardziej jak w domu w Dragon Quest. Jest oczywiście precedens dla kapryśnych, dziwnych bohaterów w League of Legends i innych konkurencyjnych grach, ale asortyment fantasy i science-fiction Paladinsa nie jest zjednoczony przez wspólną ideę lub temat.
Wchodząc w coraz bardziej zatłoczony gatunek, kluczem do sukcesu Paladyna jest silna tożsamość. Pomimo wielu porównań do Overwatch, jego stosunek składników MOBA i FPS jest unikalny. Rozumiem, że Paladyni nie są obciążeni sztuczkami ani fanaberiami: nie ma dżungli, ulepszeń ani zawiłych trybów: po prostu zdobywaj punkty, ładunek i walki pięć na pięciu. Jego system kart jest lekkim ukłonem w systemy przedmiotów MOBA, ale nie umniejsza to zręcznego grania.
Dzięki Smite Hi-Rez miał wyraźny i fascynujący ton: akcja - MOBA wypełniona przez znanych i egzotycznych bogów, grana przez ramię twojej postaci. Ponieważ wciąż gram w Paladins, muszę jeszcze znaleźć równie mocną, wyróżniającą się jakość.