Retro Sektor IX. Codename : Panzers Faza Druga
Skoro ostatnio wspominałem Codename : Panzers Faze Pierwszą to pomyślałem sobie że nie głupie było by iść za ciosem i napisać kolejny artykuł z Retor Sektora odnośnie Fazy Drugiej. Codename : Panzers Faza Druga jest bowiem taką ulepszoną wersją jedynki, nieco bardziej dopracowaną, szczegółową i nieco lepszą pod względem grafiki bo bardziej bogatszą w detale, po za tym Faza Druga może być też potraktowana jako swoisty dodatek bo po za, dość sporo dodatkową zawartością , gra niczym się nie różni od poprzedniczki. Tym razem gra obyła się bez większych kontrowersji co jednak nie zbyt pomogło marketingowi, w każdym razie Faza Druga Panzersów,m czyli czołgów zabiera nas na inny teatr działań wojennych. Pamiętam że drugą część kupiłem niedługo po pierwszej, mówiąc niedługo mam na myśli jakiś rok później. Pamiętam że bardzo konkretnie grałem w tę część tym bardziej że oferowała ona nawet jakąś fabułę oraz opowieść, ubogą ale jednak była. Tym razem po teatrze działań w Europie twórcy postanowili nas zabrać na piaski słonecznej Afryki, i tym sposobem wylądowaliśmy w kampanii w Afryce Północnej (zresztą nie tylko w niej ale głównym motywem przewodnim stała się jednak Afryka). Pamiętam że było to nie lada przeżycie, wówczas strasznie mało miałem gier które by coś urozmaicały, w każdym razie pamiętam że wówczas prawie w ogóle nie miałem nowych gier i każda nowa gierka nawet tak podobna do poprzedniczki robiła srogie wrażenie, no bo w końcu ile można ciarać w tą samą grę, niby można przejść po raz 30 Gothica, wyrobić 300 godzin w Morrowindzie albo Skyrimie albo grać niesamowite ilości godzin w RTSy ale kiedyś się to znudzi, w końcu potrzebujemy jakiejś nowości choćby niewielkiej albo urozmaicenia. Co ciekawe mimo iż Faza Druga jest lepsza od części pierwszej, nie doczekała się aż tak wielkiego sukcesu skupiając jedynie grupkę zapaleńców, czyli całkiem niewielką rzeszę odbiorców, co jest o tyle dziwne że to kontynuacja to taka o wiele bardziej ulepszona i dopracowana wersja poprzedniczki.
Grę rozpoczynamy w roku 1941 w Afryce Zachodniej, pierwsza kampania państw Osi przedstawi nam dwójkę bohaterów oraz ich oś fabularną. Główną postacią naszej kampanii staje się młody włoski oficer, Dario de Angelis, akcja rozpoczyna się w czasie ofensywy włoskiej pod Sidi Barani, kiedy to armia włoska naciera na pozycję Anglików, Dario dowodzący oddziałami pancerno - zmechanizowanym włoskich sił ma prócz zadania głównego, czyli przepędzenia Anglików zadanie osobiste, w tej okolicy zestrzelono samolot jego brata Sergio który obecnie jest uważany za zaginionego. Osiom fabuły i historii włoskiego oficera Dario jest chęć odbicia brata który po pewnym czasie dostaje się do niewoli Brytyjczyków. Głównymi bohaterami kampanii prócz Daria jest znany z poprzedniej części podporucznik Hans von Gröbel oficer oddziałów pancernych Afrika Korps, kampanie rozpoczynamy od włoskiej ofensywy, poprzez przybycie Niemców aż do El Alamein, kampania kończy się wymianą Sergio na brytyjskiego oficera Jamesa Barnesa. Druga kampania to kampania Aliantów, ma dwóch bohaterów, w pierwszej fazie jest to James Barnes którego poznaliśmy przy zakończeniu pierwszej kampanii, drugim bohaterem jest Jeffrey Wilson amerykański oficer. Kampanie rozpoczynamy w 1942 pod El Alamein kilka dni po zakończeniu pierwszej, kampanie aliantów możemy spokojnie podzielić na dwa etapy Afryka i Włochy. Po zakończeniu kampanii Afrykańskiej rozpoczynamy nowy etap którym jest inwazja na Sycylię oraz na całe Włochy. Kampania Aliantów kończy się zdobycie Monte Cassino i przełamaniem linii Gustawa oraz otwarciem drogi na Rzym. Trzecia kampania dotyczy Jugosłowiańskich komuchów, czytaj partyzantów. Kampania daje nam do dyspozycji dowodzenie jedynie jednostkami piechoty, do tego jest bardzo krótka i dopiero pod jej koniec dwie kampanie łączą oddziały jugosłowiańskie z Sowieckimi, kampania ma dwóch bohaterów komisarza Wilka czyli Farwana Pundrowić oraz radzieckiego oficera Aleksandra Władimirowa, kampania rozpoczyna się próbą negocjacji Sergio z partyzantami, odbiciem komisarza Wilka i informacją że włosi wycofali się z wojny. Kampania kończy się odzyskaniem stolicy Serbii, Belgradu.
Pod względem mechaniki Faza Druga niewiele różni się od specjalnie od pierwszej części, jest jedynie jej ulepszoną wersją. Do gry wprowadzono mechanikę dnia i nocy, co za tym idzie zmniejszono widoczność wielu jednostek, do tego wprowadzono możliwość reflektorów w nocy co jednak ułatwia wykrycie jednostek, chociaż też poszerza ich zasięg widzenia. Po za tym prócz tego z nowości które się pojawiły była możliwość bezpośredniego zrzucania zasobników na pole bitwy, czyli niewielkich baz stacjonarnych które mogły zaopatrzyć nasze jednostki w amunicję bądź je naprawiać, zasobniki mogliśmy zrzucić z samolotu w dowolne miejsce pola bitwy. Prócz tego standardowo w grze pojawiły się zupełnie nowe jednostki, polepszono wiele statystyk i balans a do tego wprowadzono konkretne modele wyposażenia czołgów np zamiast działa miotacz płomieni. Jednak prócz tych kilku udogodnień i zmian gra znacząco się nie zmieniła. Podsumowując Faza Druga jedynie mankamentami różniła się od pierwszej części, choć muszę przyznać że gra miała bardzo fajny klimat, szczególnie w kampanii na pustyni oraz klimatyczną muzykę która idealnie wpasowywała się do realiów. Osobiście jednak mimo iż ma pewien sentyment do tej gry nie uważam aby Faza Druga faktycznie taką była, jasne jest nieco więcej i lepiej, a dodanie edytora map bardzo wzbogaciło grę i pozwoliło graczom na rozwijanie swoich własnych autorskich pomysłów, jednak gra zasługuje raczej na miano większego dodatku niż samodzielnej gry, ale wtedy czasy były zupełnie inne, teraz takie coś było by kwalifikowane jako DLC, wówczas uchodziło za pełnoprawną grę.
Podsumowując, Faza Druga niewiele się różni od podstawowej wersji gry, po za kilkoma nowymi mechanikami, udogodnieniami, nowymi jednostkami, mapami oraz nowymi kampaniami nie ma w niej nic nowego. Jednak ponieważ gra wciąż broni się tak samo jak podstawka zasługuje moim zdaniem na ocenę 7/10, zachęcam każdego do zagrania, jednak radzę przechodzić obie Fazy jedna po drugiej.
Polecam i pozdrawiam serdecznie.
Tybero.
