Retro Sektor. VIII Codename : Panzers Faza Pierwsza
Ah kolejny Retor Sektor, już 8, witam was serdecznie w nostalgicznej podróży do dawnych gier które wciąż darzymy niesamowitym sentymentem albo mimo upływu lat wciąż do nich wracamy bo nadal są tak samo dobre jak były wcześniej. Tym razem chce wam przedstawić grę która swego czasu spowodowała spore kontrowersję w naszym kraju, ba nawet afera polityczna się z tego zrobiła, z powodu gry ! Wszystko z powodu plotek pewnej gazety zwanego tygodnikiem Wprost i Głosu Szczecińskiego, nie wiem skąd ta plota się wzięła ale według tych mediów w grze wydzielaliśmy się w żołnierzy SS w czasie inwazji na Polskę, co więcej w grze podobno Polacy zostali przedstawieni jako alkoholicy a samą wojnę rozpoczynały oddziały Polskie... no a za samą grę odpowiada Niemieckie studio. Aż dziw bierze że tak niewielka gierka wzbudziła aż tyle emocji, kontrowersję i błędne informację o grze jednak chyba jej nie zaszkodziły, a nawet wręcz przeciwnie sprawiły że gra zdobyła na popularności. W ogóle nie wiadomo skąd tyle błędnych informacji, ale najwyraźniej ktoś chciał zrobić sensację, ale wystarczyło chociaż grę sprawdzić. Kiedy jednak w grę zagrano, okazało się że większość informacji podanych przez gazety to nie prawda, w grze kierowaliśmy Wermachtem a nie SS, występował jeden pijany Polak, nie mordowano cywilów a samą grę zrobili... Węgrzy. Tak czy siak na wszelki wielki wydawca CENEGA w każdym egzemplarzu gry dodał ulotkę wyjaśniającą cała aferę związaną z grą i podającą przyczyny wybuchu wojny. Kontrowersję jednak grze jakoś za specjalnie nie zaszkodził a tylko podsyciły, każdy chciał sprawdzić czy to faktycznie prawda z tymi plotkami. Sam za dzieciaka wracając kiedyś z rodzicami od okulisty albo tam innego lekarza wstąpiliśmy do sklepu, ja jako typowy dzieciak poleciałem na gry, chciałem bardzo kupić sobie jakąś grę, w że już w tedy uwielbiałem historię to chciałem grę historyczną i koniecznie RTS, bo tak, wówczas bachory grały głównie w strategie. Przeglądają sobie gry 11 letni ja pamięta wiele tytułów i w ogóle, ale że prawie każda w moim mniemaniu kosztowała krocie rozglądałem się za tymi tańszymi. I tak oto znalazłem Codename : Panzers Faza Pierwsza, pomyślałem że gra będzie spoko i ją kupiłem, a że kosztowała tylko 20 zł to nawet rodzicie jakoś za specjalnie nie skomentowali tego zakupu :) i tak usatysfakcjonowany wróciłem do domu, zainstalowałem z bratem i razem z nim zaczęliśmy grać.
Codename : Panzers Faza Pierwsza został wydany 14 czerwca 2004 na PC, (w Polsce miał premierę w sierpniu) za stworzenie gry odpowiada węgierskie studio Stormregion, wydawcą w Niemczech była cdv Software Entertainment (właśnie dla tego w Polsce uważano że są oni twórcami) nad Wisłą wydawcą została firma Cenega. Gra zabiera nas na pole bitwy II Wojny Światowej, i to od samej jej początków czyli od inwazji na Polskę. Co jednak ważne w grze jednak możemy wcielić się w zaledwie 3 frakcję, mimo iż samych fakcji występuje więcej. Gra skupia się głownie na czołgach i pojazdach opancerzonych, co prawda mamy też inne jednostki piechotę, artylerie, jednostki powietrzne i ipt ale to jednak na czołgach i samochodach opancerzonych powinniśmy się głównie skupiać. Mamy 3 kampanię, Niemiecką rozpoczynając cały konflikt od inwazji na Polskę, główną postacią jest podporucznik Panzerwaffe Hans von Gröbel, dowódca wojsk pancernych, i po kolei odbywamy kampanię w Polsce, we Francji, oblegamy Dunkierkę, bierzemy udział w inwazji na Kretę, walkach z Jugosłowiańską partyzantką oraz w operacji Barbarossa, kampanię kończymy w Stalingradzie, sam zaś nasz bohater po drodze awansuję. Drugą kampania jest kampania czerwonych sowieciarzy, wcielamy się w lejtnanta Aleksandra Władimirowa zwanego Skowronkiem który jest dowódcą wojsk pancernych. Rozpoczynamy pod koniec 1941 Wieziemy udział w obronie Moskwy i Stalingradu, w walkach na Kaukazie oraz w ofensywach armii Czerwonej na Ukrainie, Polsce, Węgrzech oraz Niemczech, grę zakończymy odnajdują miłość naszego życia i szturmują Berlin. Trzecia kampania to kampania aliantów, rozpoczyna się w czerwcu 1944 i ma dwóch bohaterów, amerykańskiego pułkownika Jeffreya Samuela Wilsona oraz brytyjskiego majora Jamesa Barnesa, i rozpoczynając od Normandii po przez Francję i Niemcy zakończymy zajmują Orle Gniazdo. Fabuła w grze jest drugoplanowa ale jednak jest, postacie występują a nawet mają jakąś swoją własną historię i przemyślenia. Każdą misję nim rozpoczniemy poprzedza wpis w dzienniku każdego z naszych dowódców, w dzienniku tym przedstawiają swoje życie, wspomnienia, rozterki, opis sytuacji oraz spostrzeżenia, jest to raczej klasyczna forma przedstawienia jakiegoś tła ale trzeba docenić fakt że przynajmniej jest i nawet nie jest najgorsza bo akurat w tej formie się sprawdza.
Jak wspominałem w grze dostępne są zaledwie 3 kampanię, Niemcy, Sowieciarze oraz Alianci (czyli Brytyjczycy i Amerykanie) choć występują frakcje dodatkowe Polacy, Francuzi i Węgrzy to jednak nie będzie nam dane się w nich wcielić, zamiast tego możemy z nimi tylko powalczyć i to jedynie w ramach kampanii. Pod względem mechaniki CP jest strategią, jednak z kilkoma charakterystycznymi elementami, mocno jest tu postawiony aspekt strategiczny. Misję, czyli rozgrywkę, rozpoczynamy z wybraną przez nas jednostkami bądź drużyną, jest to kilka czołgów i innych pojazdów oraz kilka jednostek piechoty, mamy do dyspozycji też lotnictwo. I maszyn zdaniem zazwyczaj jest obrona jakiegoś punktu, zniszczenie przeciwnika lub oczyszczenie całej mapy. Ponieważ nasza drużyna jest jednorazowa, to znaczy nie odnowimy naszej drużyny w czasie rozgrywki musimy bardzo staranie o nią brać i ozębnie prowadzić walki, np musimy samolotami wyskałtować pozycje wroga lub podkraść się snajperami, następnie wezwać na pomoc bombowce bądź jeśli dysponujemy haubicami zbombardować przeciwnika, zaś po jego osłabieniu możemy swobodnie go zniszczyć. Musimy też zawsze pamiętać o poziomie zdrowia naszych jednostek, oraz co ważniejsze o naprawianiu naszych pojazdów oraz uzupełnianiu ich w amunicję, te dwa aspekty są najważniejsze, musimy staranie mikrować naszymi jednostkami a jednocześnie dbać o ich zdrowie oraz stan, jednocześnie musimy uważać abyśmy nie stracili wozów naprawczych bądź ciężarówek z amunicją bo wówczas jest już pograne. Gra posiada prócz 3 kampanii, mapę treningową na której w sumie możemy robić co chcemy oraz kilka mapek na których możemy zmierzyć się z botami ale nie tylko. Ponieważ gra na moduł rozgrywek multi możemy pograć z innym graczem na sieci w ustalonych scenariuszach bądź na jednej z wybranych przez nas mapek. I tak mniej więcej prezentuje się gra Codename : Panzers Faza Pierwsza, gra dobra i przypominając mi dzieciństwo bo naprawdę konkretnie w tą grę grałem aż do znudzenia, i czasami mimo upływu lat i mimo że gra już ma swoje lata czasami wracam do niej aby rozegrać sobie jakiś mecz z botami albo przejść jedną z kampanii, powalczyć jako niezwyciężony Wermacht, bądź Amerykanami nieść demokrację oraz wcielić się w wstrętnego komucha i "wyzwolić" wszystkich aby mogli spokojnie sobie żyć w łagrach... W każdym razie grze daje 7.5/10 i polecam, warta zagrania mimo upływu lat.
Pozdrawiam serdecznie.
Tybero