O Phantom Forces i Elemental Battlegrounds - Recenzujemy
Dzisiaj recenzuję Elemental Battlegrounds, stworzone przez grupę Gamer Robot 5 grudnia 2016 roku oraz Phantom Forces, należące do StyLiS Studios, utworzone 1 września 2015 roku.
Co przede wszystkim różni EB od PF to styl eliminacji. W EB robimy to za pomocą magi, natomiast w PF za pomocą broni z rzeczywistego świata. Obie gry są naprawdę dobrze zrobione co widać na pierwszy rzut oka. Elemental Battlegrounds ma nieźle zrobione animacje, Phantom Forces dobry balans broni i kilka trybów rozgrywki.
Poniżej napiszę o każdej produkcji bardziej szczegółowo.
Wymienię jak zwykle wady, jak i zalety. Co w tych grach jest "spoko" oraz "tak powinno zostać", a co nie bardzo okej i należy poprawić lub całkowicie zrezygnować. Jak zwykle rzucę jeszcze podsumowanie.
Jest to dość realistyczna i przyjemna strzelanka. W przeciwieństwie do słynnego CS:GO, odrzut broni i zbalansowanie jest o wiele lepiej zrobione. Gdzie w CS'ie mogłeś snajpować do woli, nie mając problemów z celowaniem, tutaj musisz liczyć się z tym, że najpierw musisz broń skoncentrować, sprawić aby celownik nie drgał i dopiero wtedy strzelić.
Można w zależności od broni, zmieniać się pomiędzy trybem automatycznym czy "burstem". Oczywiście oprócz broni głównej mamy także pistolet, granaty i nóż. Mamy także coś takiego jak zestawy. Dzielą się one na: Assault, Scout, Support, Recon. Każdy z nich ma unikalne bronie do wyboru, które nie można wybrać w innych zestawach np. broni typu Assault Rifle nie ma w Reconie, a tylko w Reconie można używać snajperek. Tak więc nie można nosić więcej niż trzy bronie (główna, poboczna, broń biała), nie licząc granatu. Do broni można dodać także dodatki, które można kupić albo zdobyć za ilość zabójstw. Też dzielą się na kilka kategorii, ale nie będę ich wymieniał. Dodatki zmieniają statystyki broni oraz zmieniają (lub dodają) celowniki.
Czas na wady
Brakuje mi tutaj coś w rodzaju tutoriala, głównie ze względu na to, że nie każdy wie co znaczy pojęcie HIP czy Sight Accuracy, a mają one duży wpływ na broń, zwyczajny człowiek nie będzie wiedział na co one wpływają.
Na pewno co mi się nie podoba to dodanie skórek do broni które można zdobyć otwierając skrzynki, a nie za pomocą kluczy, czyli istny update upodabniający tą grę to CS:GO, co jest trochę smutne, gdyż w tą grę właśnie grałem dlatego, że była bardziej realistyczna. Sam nie wiem, czy zrobili to dla zysku, czy dla czego innego...
Co jeszcze? Po aktualizacji ze skórkami spadła wydajność gry na starszych komputerach. Na starych mapach nie jest to jakoś tak uciążliwe, jak przy tych nowych. Lagi mogą być czasem nie do zniesienia. Jak mówię, obejmuje to głównie starsze komputery lub takie, które nie spełniają jakiś wielkich wymagań graficznych.
Do wyboru na start mamy magię: ognia, wody, natury. Fajną mechaniką jest to, że możemy mieszać różne ataki z konkretnego typu magii, najpierw jednak musimy te ataki poznać, wykorzystujemy do tego Shardy. Samą magię poznajemy dzięki diamentom, które możemy zdobyć podczas walki, znaleźć na mapie lub kupić za robuxy. Dopiero wtedy możemy poznać ataki z danego typu. Ciekawe jest to, że niektóre typy magii wymagają poznania poprzednich np. Wiatr wymaga magii Natury i Burzy.
Jak mówiłem, można je mieszać poprzez przypisanie do quickslotu (a z tym, do numerów na klawiaturze). Ataki zżerają nam manę, dodatkowo każdy atak ma cooldown. Mamy też coś takiego jak Staminę. Ona pozwala nam biegać oraz wykonywać skoki i przewroty. Jest tutaj też coś takiego jak party, czyli sojusz. Mapy oczywiście możemy zmieniać, ale większość jest na mapie klasycznej. Żebym nie zapomniał, gra ma system statystyk postaci. Za każdego zabitego przeciwnika dostajemy expa, a on jest potrzebny do zdobywania poziomu. Po zdobyciu poziomu dostajemy punkty, które mogą polepszyć nasze statystyki, czy to obrażenia, czy to większa ilość many itp. Proste, ale jednocześnie naprawdę rozbudowane.
Jednak jest kilka rzeczy, które mi się nie podobają. Raz, że czasem nie mogę użyć niektórych ataków, mimo, że spełniam dane wymagania, a dwa, osoby mające robuxy znów zyskują przewagę, gdyż jeśli kupią odpowiednie typy magi (często bywające OP), co może nie raz wnerwić i utrudnić nabijanie poziomu/diamentów innym graczom.
Podsumowanie:
Jeśli szukacie jakiejś strzelanki, która jest o wiele lepiej zbalansowana niż CS:GO, wybierzcie Phantom Forces. Openingi rodem z CS'a mogą was odstraszyć, jednak obiecuję wam, że ważny jest w niej 100% skill.
Jak lubicie bijatyki na otwartych terenach, możecie odpalić EB. Liczcie się jednak z tym, że możecie się natrafić na OP rodzaje magii, które zmiotą was w mig, albo nie będziecie mogli odpalić niektórych ataków bez powodu.