Rocksmith - najlepsza gra imprezowa
Kiedy jest impreza często dochodzi do momentu w którym nie ma nic ciekawego do robienia. Ludzie zaczynają się nudzić. Część już wyszła. Już od dawna sposobem na rozkręcenie imprezy było karaoke. Stało się już niestety trochę przestarzałe. Innym sposobem po premierze kinect'a (xbox) były gry taneczne. Nie wszystkim podobało się jednak wyginanie przed telewizorem przy widoku kolegów.
Z pomocą przychodzi Rocksmith. Każdy miał marzenie by zostać gwiazdą sceny. Teraz nie trzeba już wyć w niebiosa albo skakać bez żadnej harmonii w ruchach. Możemy po prostu chwycić gitarę (już nie zabawkową) i zacząć grać.
Gra miała premierę już w 2012 roku. Rok później wydano Rocksmith 2014 Edition. Rok temu twórcy przypomnieli sobie o niej wydając remaster. Każdy kto posiadał Rocksmith 2014 otrzymał darmową aktualizację do Remastered Edition. Jest to głównie optymalizacja i dodanie nowych DLC.
Z pomocą przychodzi Rocksmith. Każdy miał marzenie by zostać gwiazdą sceny. Teraz nie trzeba już wyć w niebiosa albo skakać bez żadnej harmonii w ruchach. Możemy po prostu chwycić gitarę (już nie zabawkową) i zacząć grać.
Gra miała premierę już w 2012 roku. Rok później wydano Rocksmith 2014 Edition. Rok temu twórcy przypomnieli sobie o niej wydając remaster. Każdy kto posiadał Rocksmith 2014 otrzymał darmową aktualizację do Remastered Edition. Jest to głównie optymalizacja i dodanie nowych DLC.
Czym Rocksmith jest nad inne gry?
Tym czym był kinect nad inne gry taneczne. Nie naciskamy strzałek, tylko tańczymy. Tutaj nie naciskamy przycisków jak na Guitar Hero, tylko gramy na prawdziwej gitarze. W skład gry nie wchodzi tylko naciskanie pojedynczych nutek. Po pierwszych minutach gry powstaje takie wrażenie. Został zaaplikowany algorytm badający nasze postępy. Im lepiej gramy tym bardziej skomplikowane zagrania trzeba wykonać. Nie chodzi już tylko o połączenia pojedynczych naciśnięć w akordy. Mamy także różne style gry. Musimy przeciągać struny, grać tapingiem, grać z przytłumionymi strunami (ręka na mostku).
Ilość kombinacji nie jest zapisana w żadnej instrukcji. Musimy wypełniać kolejne lekcje, które uczą nas jak zdobyć jak najwięcej punktów. W 2014 Edition mamy dostęp do wirtualnej kapeli która dostosuje się do naszego stylu gry. Możemy nawet zmieniać instrument którymi grają nasi wirtualni koledzy.
Kiedy już jesteśmy zgrani z wyświetlaniem gry możemy przystąpić do najbardziej imprezowych części.
Tym czym był kinect nad inne gry taneczne. Nie naciskamy strzałek, tylko tańczymy. Tutaj nie naciskamy przycisków jak na Guitar Hero, tylko gramy na prawdziwej gitarze. W skład gry nie wchodzi tylko naciskanie pojedynczych nutek. Po pierwszych minutach gry powstaje takie wrażenie. Został zaaplikowany algorytm badający nasze postępy. Im lepiej gramy tym bardziej skomplikowane zagrania trzeba wykonać. Nie chodzi już tylko o połączenia pojedynczych naciśnięć w akordy. Mamy także różne style gry. Musimy przeciągać struny, grać tapingiem, grać z przytłumionymi strunami (ręka na mostku).
Ilość kombinacji nie jest zapisana w żadnej instrukcji. Musimy wypełniać kolejne lekcje, które uczą nas jak zdobyć jak najwięcej punktów. W 2014 Edition mamy dostęp do wirtualnej kapeli która dostosuje się do naszego stylu gry. Możemy nawet zmieniać instrument którymi grają nasi wirtualni koledzy.
Kiedy już jesteśmy zgrani z wyświetlaniem gry możemy przystąpić do najbardziej imprezowych części.
Najważniejsze jest nie to by się dobrze bawić. Trzeba zdobyć jak najwięcej punktów, by móc się śmiać z innych. W każdym trybie z działu Arcade możemy zdobywać duże ilości gry za dostosowanie się. Można oczywiście grać w Score Attack. Jest to tryb klasyczny gdzie za trafianie w dobre nutki dostajemy punkty. Im większy poziom trudności tym więcej można ich zdobyć, jednak nie trafiając 3 sekwencji możemy nie zdobyć nic.
Gra rozwija także stare gry arcadowe, zmieniając drążek i przyciski na gitarę. Gry dają dużo zabawy w stylu retro, a także pamiętanym z pierwszego Playstation. Pojawiła się jedna gra z fabułą, chociaż całe sterowanie polega na graniu odpowiednich akordów.
Gra nie jest tania. Jeśli nie graliśmy w poprzednią część potrzebujemy kupić pudełko z kablem pozwalającym podpiąć jack do usb. Dodatkowo musimy mieć gitarę elektryczną, albo kolegę, który pożyczy. Nawet wtedy dobrze jest kupić nawet tanią działającą gitarę, ponieważ gra pozwala na splitscreen dla dwóch osób.
Gra rozwija także stare gry arcadowe, zmieniając drążek i przyciski na gitarę. Gry dają dużo zabawy w stylu retro, a także pamiętanym z pierwszego Playstation. Pojawiła się jedna gra z fabułą, chociaż całe sterowanie polega na graniu odpowiednich akordów.
Gra nie jest tania. Jeśli nie graliśmy w poprzednią część potrzebujemy kupić pudełko z kablem pozwalającym podpiąć jack do usb. Dodatkowo musimy mieć gitarę elektryczną, albo kolegę, który pożyczy. Nawet wtedy dobrze jest kupić nawet tanią działającą gitarę, ponieważ gra pozwala na splitscreen dla dwóch osób.
