27.06.2017
Sleeping Dogs - krótka recenzja
Sleeping Dogs - gra akcji podobna do gier z serii GTA. Została wyprodukowana przez United Front Games, a wydana przez Square Enix w roku 2012. Na początku miała nazywać się True Crime: Hong Kong, aby kontynuować serię, ale zrezygnowano z tego - czy to dobrze to już nie mnie oceniać. Gra opowiada o detektywie - Weiu Shenie. Ma on za zadanie dołączyć do triady o nazwie Sun on Yee i przekazywać różne informacje i dowody policji, aby zniszczyć całą triadę. Podczas gry Wei zżywa się z triadą i znajduje tam wielu fajnych ludzi, ale dowody w dalszym ciągu przekazuje. W grze robimy misje dla policji oraz dla triady. Dla triady często polegają na wyeliminowaniu kogoś z przeciwników, czyli innych triad. Podczas gry znajdujemy statuetki, które dają nam możliwość odblokowania nowego chwytu, który pomaga nam unieszkodliwiać przeciwników.
Również zbieramy inne rzeczy - takie jak skrzynki, w której znaleźć możemy broń czy też pieniądze albo też kapliczki zdrowia, które zwiększają nam maksymalne zdrowie. W grze mamy również takie misje poboczne jak naloty policyjne, gdzie musimy wyeliminować przeciwników, przejąć sterowanie nad kamerami, przejść do swojego domu i złapać dealerów. W grze po wyczerpaniu amunicji broń automatycznie jest wyrzucana. Trudno tam też o amunicję, dlatego często walczymy z bronią białą, która też ma swoje zużycie, ale o nią w grze jest dużo łatwiej. W niektórych misjach dostajemy broń, więc wtedy nie musimy się o nią martwić, a po prostu tylko walczymy. Gra jest pełna przemocy. Pokazuje to na przykład to, że gdy złapiemy przeciwnika możemy na niego użyć czegoś z otoczenia np. powiesić go na haku. Przy misjach dostajemy punkty - osobno dla triady i osobno dla policji. Jeżeli zrobimy coś, czego nie powinniśmy w misji dla policji to dostajemy punkty ujemne i tak samo na odwrót.
Co do mojej opinii to gra jest bardzo wciągająca. Przeszedłem ją 2 razy, ale też grałem długo kupując samochody czy też motocykle. Mamy tam własny garaż, ale nie możemy do niego wprowadzać samochodów z ulicy. Samochody możemy kupić w niektórych miejscach na mapie. W grze niestety nie ma multiplayer, ale fabuła jest bardzo ciekawa i dlatego właśnie warto w nią zagrać. Jest to gra podobna do GTA, z zupełnie innym sterowaniem, w innym miejscu, z bardziej realistyczną grafiką i z różnymi ciekawymi rozwiązaniami, które trzeba samemu przetestować :) Grę mocno polecam. Myślę, że nikt się na niej nie zawiedzie. No chyba, że ktoś na prawdę nie lubi gier tego typu, ale to raczej logiczne, że wtedy ona nie jest dla niego. Więc podsumowując - jeżeli ktoś lubi GTA w klimacie bardziej realistycznym i trochę związanym z policją to mocno polecam :)