Star Stable Online (gra o koniach)
O co tu chodzi?
Star Stable to przepiękna gra o koniach, w której gracz musi wykonywać różne zadania jednocześnie pomagając mieszkańcom Jorviku. Jorvik to ogromna wyspa na którą składa się dużo pięknych i naturalnych terenów leśnych i wodnych. Gra została stworzona z myślą o dziewczynkach, lecz chłopcy też mogą w nią grać. główną waluta w tej grze są szylingi Jorvik a drugą starcoins. Grafika zrobiona jest z wielką dokładnością a częste update czynią te grę jeszcze bardziej urozmaiconą i niesamowitą. Codziennie musimy opiekować się swoim koniem bądź zatrudnić stajenną, która będzie robić to za nas. Można tam kupować dla nas i dla konia różne stroje/ubrania jedne droższe drugie tańsze. W grze tej są też różne wyścigi i mistrzostwa. W wyścigach próbujemy pobić utworzony za pierwszym razem nasz najlepszy czas. Drugimi zawodami są mistrzostwa ścigami się tam z innymi graczami w końcu jest to gra online.
Przygoda w tej grze
Nasza przygoda rozpoczyna się od wybrania umaszczenia konia, koloru jego grzywy, ogona i nazwania go. Chwilę potem poznajemy Justina, który uczy nas panować nad koniem. Po nauczeniu się skoków zmieniania tępa konia i hamowania poznajemy Thomasa Moorland czyli ojca Justina. To on mówi nam o ich problemie, czyli o panu Kembellu. Celem tego człowieka jest zrównanie stajni Moorland z ziemią i wybudowania tu apartamentowców. Gdy gracz zdobywa akt własności w Forcie Pinta, Pan Kembell ucieka na pola naftowe bojąc się złości prawitowego właściciela tej stajni Thomasa. Po zakończeniu tej przygody udajemy się do miasteczka srebnej polany gdzie poznajemy nowe postacie i im pomagamy. Na polach srebrnej polany spotykamy między innymi Steva, który rzuca nam wyzwanie dwóch wyścigów ( bieg Steva i bieg Steva ale od tyłu). Więcej wam nie opowiem bo byłyby to już spojlery, ale jest jeszcze jedna rzecz, która mnie najbardziej zachęciła do tej gry. Możliwe, że pojawia się w niej magia...
Moim zdaniem gra ta jest zrobiona świetnie i naprawdę potrafi wkręcić. Ma jednak parę minusów. Jednym z nich jest to, że w grze znajduje się wiele ras koni, które niestety można kupić tylko poprzez wydanie na stronie tej gry (www.starstable.com) prawdziwych pieniędzy i powiedzmy sobie w prost nie jest to zbyt tanie. Przy updateach są jednak promocje typu "zapłać tyle samo a dostaniesz dwa razy więcej", albo kup za tyle same ale dostaniesz jeszcze niesamowite siodło, naparstnik i czaprak". Drugim minusem jest to, że po odzyskaniu aktu własności stajni Moorland gra dla osób, które nie chcą wydawać tam pieniędzy się kończy. Aby dalej eksplorować Jorvik i poznawać nowe tereny, postacie i przygody, trzeba kupić starridera. Słowem podsumowania, według mnie gra jest świetna jeśli nie chcecie wydawać 120zł ( według mnie naprawdę warto) za ten bonus zawsze możecie złożyć się z koleżankami/ kolegami na pół ( Ja tak właśnie zrobiłam a koszty były dużo mniejsze).