11.06.2017
Rainbow Six Siege czyli najlepsza taktyczna strzelanka ostatnich lat
Tom Clancy's Rainbow Six Siege to dynamiczny, taktyczny shooter, osadzony we współczesnych realiach. Rozgrywka opiera się na konflikcie antyterrorystów broniących lub odbijających dany obszar z rąk terrorystów stanowiących poważnie zagrożenie. Oprócz wybrania drużyny, po której stronie będziemy grać, gra umożliwia wybranie jednej ze znacząco różniących się od siebie klas postaci, pełniących odmienne role w drużynie. Przed rozpoczęciem się rozgrywki drużyna antyterrorystów ma dostęp do specjalnego urządzenia, które pozwala za pomocą wbudowanej kamery znaleźć położenie zakładników lub bomby na mapie po czym zostają one automatycznie, na stałe oznaczone, co może przesądzić o wyniku rundy. Mnogość rozwiązań, taktyk, przejść i sposobów na rozwiązanie lub sprawienie przeciwnikowi problemu jest ogromna i poznajemy to wszystko wraz z upływem czasu, nabierając doświadczenia
Grając w tę grę możesz zdobyć
100
Graj
Oprawa audiowizualna stoi na bardzo wysokim poziomie i każdy nadchodzący tytuł przynajmniej moim zdaniem powinien prezentować zbliżoną do tego grafikę oraz świetnie dobrany dźwięk. Wszystkie odgłosy karabinów, przeciwników, narzędzi itd. brzmią tak jak powinny i broń brzmi jak potężna konstrukcja potrafiąca wyplutymi z olbrzymią prędkością jednostkami amunicji przeszyć na wylot ludzi, ściany i inne obiekty...Grafika to istny majstersztyk:
-ostre jak brzytwa tekstury
-obiekty o zacnej liczbie poligonów
-szczegółowe modele
-efekty specjalne
wszystko to wywiera kolosalny wpływ na odbiór produkcji, który jest w dużej mierze pozytywny. Wrażenie robi również skomplikowana destrukcja otoczenia. Wszelkiego rodzaje barykady, ściany, drzwi i inne obiekty podatne są na zniszczenia z rąk gracza. W ścianach można robić niewielkie dziury, co daje nowe możliwości taktyczne i bez wychylania się możemy podać pozycję oponenta
Grając w tę grę możesz zdobyć
i
100
Graj
Nieprzemyślane szarże na siły wroga przeważnie nie kończą się powodzeniem, ponieważ adwersarze rozkładają różnego rodzaju pułapki a na jedną rundę przydzielone graczowi jest jedno życie, przez co gracz bardziej planuje swoje działania, bo wie, że to nie żaden deathmath i nie odrodzi się po pięciu sekundach od śmierci. Klasy postaci są od siebie tak różne, że walki w jednych i tych samych miejscach rzadko kiedy kończą się tak samo ze względu na mocne i słabe strony danej klasy. Tak naprawdę to jaki będzie wynik meczu zależny jest od tego z jakimi ludźmi gramy, ponieważ istnieją gracze, którzy kupują tę produkcję oczekując counter strike'a z ładniejszą oprawą graficzną co jest najzwyczajniej w świecie głupie ponieważ jak się przyjrzeć bliżej założenia rozgrywki tych dwóch gier polegają na zupełnie czym innym