Tomb Raider. Immersja do kwadratu
To jak to jest? Zaczynamy wszystko od nowa?
Rzeczywiście. Kolejna odsłona przygód Lary Croft jest rebootem całej serii. W skrócie mówiąc wraz z Larą przenosimy się do czasów z początku jej archeologicznej kariery. Zatonięcie statku Endurance sprawia, że nasza protagonistka dociera do mitycznej wyspy Yamatai. Już od samego początku czyhają na nią nie tylko tajemnicze zagadki, ale przede wszystkim zagrożenia. W formie pełnego krwi i emocji tutorialu dowiadujemy się powoli, co stało się na tej wyspie. Wiemy, że na pewno nie jesteśmy sami. Tubylcy, chociaż trudno w ten sposób nazywać wyposażonych w karabiny mężczyzn, pragną za wszelką cenę nas zabić.
Tomb Raider oferuje graczom trzecioosobowy tryb rozgrywki dzięki czemu wszystko, co czuje Lara: przerażenie, zimno, wściekłość są prawdziwe. Kiedy przechodzimy przez jaskinię pełną trupów, a z góry spada na nas szkielet, widzimy jakby stało się to komuś, kto idzie przed nami. Krótko mówiąc immersja tej gry po dłuższym czasie szokuje. Zaczynamy odczuwać walkę o przetrwanie. Tak samo jak w poprzednich częściach Tomb Raider oferuje masę zagadek do rozwiązania. Tym razem niektóre z nich są opcjonalne, ale naprawdę warto przystanąć na chwilę i spróbować przejść coś nowego. Daje to naprawdę wielką frajdę.
Ale zaraz? Czy to prawda, że zaczynamy grę jedynie z łukiem?
Niestety, to prawda. Dla miłośników łucznictwa to duzy plus, ten sposób pozwala na jeszcze większą immersję. Słaba, zagubiona Lara, niemalże bezbronna, trzęsie się z zimna w poszukiwaniu miejsca na sen. Jest ranna. Potrzebuje odpocząć. Nie ma zapałek, a tym bardziej pistoletu. Żeby coś zjeść musi zapolować. Właśnie wszystkie te elementy powodują immersję. Dosłownie i w przenośni. Do kwadratu :)
Nie mógłbym chwalić tej gry, gdyby zachwycała jedynie grafiką i gameplayem. W Tomb Raider fabuła jest tym czymś przywiązującym człowieka do ekranu. Jeśli jeszcze nie biegałeś z łukiem po lesie oraz nie wspinałeś się po pobliskich skałach, to znaczy, że nie wiesz o czym mówię. Wszystkie czynności, które zwykle są po to aby zdobyć nowy poziom, tutaj pozwalają poznać Larze kolejne części historii. Na mapie rozsianych jest mnóstwo fragmentów listów, przedmiotów. Wszystkie one opowiadają o życiu na tej wyspie. Powoli wyjaśniają przerażającą prawdę.
Podsumowanie
Tomb Raider to tytuł dla każdego poszukiwacza przygód, miłośnika historii, osoby, która chce wraz z Larą przeżywać jej kolejne rozterki. Jeśli ktoś grał w poprzednie części ten tytuł jest dla niego obowiązkowy. Produkcja Crystal Dynamics posiada wszelkie potrzebne cechy hitu, a słabo rozwinięty multiplayer zdecydowanie musimy im wybaczyć. Gra po prostu zasługiwała na coś lepszego.
Moja Ocena: 9/10