Transformice, czyli walka o zdobycie sera
Transformice swoje lata świetności miała kilka lat temu; nie oznacza to jednak, że gra umarła, nadal funkcjonuje - kiedyś w formie gry przeglądarkowej, aktualnie można pobrać ją darmowo na steamie.
Gra polegała głównie na pracy zespołowej i zdobywaniu waluty jaką był ser - można było kupować za niego ubrania, dzięki którym nasza postać odróżniała się od innych. W grze dostępna była także waluta w formie truskawek, niestety żeby ją dostać trzeba było ją po prostu kupić, chociaż na przestrzeni kilku lat truskawki można także zdobyć poprzez wykonywanie zadań dziennych w grze, tj. zdobycie x serków na mapie y.
W świecie Transformice istniało kilka rodzajów map:
- normal - poziom normalny jeśli chodzi o trudność rozgrywki,
- vanilla - mapy prostsze, idealne dla graczy, którzy dopiero zaczynają,
- racing - mapki na czas, gdzie gracze samodzielnie zdobywają ser bez pomocy szamana,
- music - zwykłe mapki, na których można było puszczać swoją muzykę innym graczom;
- survivor - szaman, który zawsze z reguły pomaga innym graczom, tutaj próbuje się ich pozbyć i dzięki temu zdobywa punkty. celem tego trybu jest jego przechytrzenie i pozostanie na mapie tak długo jak to możliwe,
- bootcamp - mapy o bardzo dużym poziomie trudności, zdecydowanie dla graczy, którzy co nie coś potrafią,
- defilante - mapy, które są w ruchu; trzeba nadążać za ich ruchami, w przeciwnym razie można zginąć.
Szamani, którzy na mapach są odpowiedzialni za to, żeby pozostali gracze zdobyli ser i dotarli szczęśliwie do norki mają również różne tryby:
- normalny - może używać stabilnych konstrukcji (czerwone)
- trudny - może używać co najwyżej mniej stabilnych konstrukcji (żółte); tryb dostępny po uratowaniu odpowiedniej ilości myszek w trybie normalnym
- boski - jest zdany tylko na konstrukcje najmniej stabilne (niebieskie); tryb dla doświadczonych graczy.
Na profilu każdego gracza można było zobaczyć jego osiągnięcia w grze, ilość przebytych pomyślnie map, ilość zdobytych odznak (np. za futerka czy eventy w grach), ozdoby zdobyte podczas eventów, które wyświetlały się przy poziomie gracza. Im więcej się tego miało, tym za lepszego gracza Cię uważano.
Niżej przedstawiłam swój profil, żeby zobrazować jak to mniej więcej wygląda.
Gra jest odrobinę monotonna, ale dzięki ilościom dostępnych trybów, a także dodawanym eventom w grze ciężko jest się nią znudzić.
Jedyne, co może aktualnie odpychać to to, że jest na niej mniej graczy niż te kilka lat temu, ale mimo tego da się spędzić długie godziny na zbieraniu sera :)
Spędziłam na niej długie godziny i nie żałuję poświęconego na nią czasu, a także przyjaźni jakie udało mi się dzięki niej rozwinąć. Domyślam się, że nie każdemu może podejść, ale można spróbować.
Szczerze polecam z całego serca :)