15.01.2018
Gra wysokich lotów ? - Recenzja gry War Thunder
Temat drugiej wojny światowej w grach przeżywa prawdziwy renesans. Po ostatnich latach posuchy w ostatnim czasie coraz więcej produkcji skupia się na realniach wojennych - dotyczy to zarówno strategii, gier akcji, jak i gier typu FPS (czego dowodem jest wydany niedawno Call of Duty: World War II, czyli wielki powrót serii do jej historycznych korzeni).
Swoją cegiełkę w powrocie popularności drugiej wojny światowej miały także gry multiplayer, ponieważ wzrost zainteresowania wojną nastąpił po wydaniu gry World of Tanks. Nie jest to jednak gra idealna, a na jej popualrności postanowili skorzystać twórcy
War Thunder, którzy wyrośli na jej największego konkurenta na rynku. Czy wirtualne samoloty dostarczają równie wielkiej rozrywki co sterowanie czołgami ? Czy warto zainteresować się tą produkcją ?
Grając w tę grę możesz zdobyć
1600
Graj
Rozgrywka już na pierwszy rzut oka przypomina inne gry dostępne do tej pory na komputery stacjonarne - w wirtualne samoloty graliśmy przecież w takie serie jak Air Conflicts, Pacific Warriors czy Il-2 Sturmovik. Mamy możliwość wyboru widoku zza maszyny, jak i tego bardziej realistycznego z kokpitu kabiny pilota. Rozgrywka jest bardzo prosta, sterowanie intuicyjne, przez co już od pierwszych minut możemy zacząć zabawę w asa przestworzy.
Rozgrywka polega na prostych misjach, w których podzieleni na dwie drużyny rywalizujemy o zwycięstwo na mapie, poprzez strącanie samolotów wroga, a także likwidowanie naziemnych pojazdów przeciwnika. Tutaj trzeba przyznać, że twórcy postarali się, aby mapy wyglądały bardzo efektowanie, ponieważ możemy rywalizować m.in. w śnieżnej scenerii, na pisakach pustyni, a nawet wśród kwitnących wiśni Japonii - wybór jest ogromny.
Grając w tę grę możesz zdobyć
i
1950
Graj
Bardzo rozwinięta jest także cała baza samolotów, które możemy wybierać w hangarze, do tego duża liczba ulepszeń i naklejek sprawia, że możemy dysponować dostosowaną dla każdego z nas maszyną. Warto zaznaczyć, że każdy pojazd zachowuje się w powietrzu nieco inaczej, przez co dodaje to nieco realizu do raczej arcadowej rozgrywki. Dodatkowo istnieje możliwość zakupu lub wygrania dużej ilości przyśpieszających ulepszenia lub zdobywanie funduszy na rozbudowanie naszego hangaru, więc nie można narzekać na brak wyzwań.
No i należy przejść do najważniejszego, czyli przyjemności z rozgrywki. W War Thunder bardzo szybko nabywamy umiejętności gry i jesteśmy w stanie nawiązać rywalizacje z bardziej doświadczonymi graczami, więc już po kilku godzinach gry możemy poczuć się jak polscy bohaterowie z Dywizjonu 303 i z dużą satysfakcją niszczyć samoloty wroga. Dla fanów podniebnych walk pozycja obowiązkowa.