T110E5 wart coś jeszcze czy nie?

T110E5, tak zwana E5 (epiątka), jest czołgiem ciężkim X tieru z drzewka technologicznego USA. Pojazd ten jest do tej pory wyjątkowy, ponieważ początkujący gracze wybierają na swoją pierwszą X albo IS-7 lub właśnie T110E5, dlaczego tak jest? Odpowiedź jest prosta! Obie te linie są naprawdę przyjemne w grze od początku do końca, co prawda w linii do E5 mamy słabsze czołgi takie jak M3 lee ( 4 tier ) i stockowe M103 ( 9 tier ), co do M103 można mieć wątpliwości ponieważ jedni go uwielbiają a inni nienawidzą, moim zdaniem M103, jedynie po wymaksowaniu, jest przyjemny w grze, nawet jeśli komuś ten czołg nie odpowiada to nie polecam go sprzedawać, ponieważ rezultat finalny, czyli T110E5, jest wart tych męczarni. Czołg ten prawie od początku gry cieszył się dużą popularnością, nie mniej jednak miał on swoich rywali.

Główne zalety T110E5 to przede wszystkim wysoki DPM (damage per minute), czołg ten posiada armatę 120mm ze średnimi obrażeniami 400, a jego przeładowanie wynosi około 8s, a co najlepsze mamy tutaj naprawdę dobrą penetrację na zwykłym pocisku (258mm) jak i na goldowym (330mm), z tym że pocisk goldowy tutaj to pocisk HEAT czyli kumulacyjny, który nie przebije się przez pancerz warstwowy jakiegokolwiek czołgu, oprócz penetracji to działo posiada również dobrą celność (0.34), oczywiście jak w każdym czołgu na celność armaty wpływa załoga i dzięki tamu że mam dobrą załogę na tym czołgu to moja celność działa wynosi około 0.32. Kolejną zaletą tego pojazdu jest jego mobilność, jak na czołg ciężki pojazd ten porusza się naprawdę błyskawicznie, bez problemu dojedziemy nim na pole walki i przy odbrobinie szczęście damy radę skutecznie uciec z pola walki. Dodam jeszcze że czołg ten, jak większość pojazdów USA, posiada świetną depresję armaty aż 8 stopni, taka depresja pozwoli nam skutecznie strzelać zza wydm, pagórków i różnego rodzaju nierównościach terenu.

No i chyba najbardziej skomplikowana część, czyli pancerz T110E5. Czołg ten posiada naprawdę specyficzny pancerz, ponieważ czasami odbije więcej niż nam się wydaje, a czasami wpuszcza to czego nie powinien, ale przechodząc do konkretów, front kadłuba posiada 254mm pancerza i jak widać z przodu ma on naprawdę dobre kąty, ale żeby nie było tak różowo to te 254mm występuje tylko na tej płycie wyżej, dolna część (pomiędzy gąsienicami) posiada tylko od 170-220mm pancerza, boczne części kadłuba mają zaledwie 76mm pancerza, bardzo mało, natomiast trzeba podkreślić że 99% części bocznej kadłuba zajmują bardzo grube gąsienice, które liczą się jako pancerz warstwowy i w rezultacie nie mamy 76mm a aż 130mm, wartość niby nie powala, ale dzięki temu tzw. pokazywanie boczka w tym czołgu ma sens, ponieważ cały damage pochłaniają właśnie gąsienice, a gdy rywal będzie chciał strzelić w ten pancerz właściwy to wtedy ma do pokonania aż 350mm pancerza, brzmi nieźle. Wieża tego czołgu to zarazem plus i minus pojazdu, nie przeciągając tego to wieża E5 jest prawie nie do przebicia, prawie gdyby nie ten właz dowódcy z prawej strony, gracze na to mówią "cycek", właz co prawda potrafi odbić ale rzadko, dlatego z pomocą przychodzi nam depresja armaty, normalnie właz ma 230mm, na tych tierach to większość pojazdów jest w stanie się tam wbić, ale gdy strzelamy zza wzniesienia to kąt nachylenia tego włazu się zmienia i przeciwnik nie ma 230mm do pokonania, a 270mm w najsłabszym punkcie, który jest prawie nie widoczny, reszta to wartości pancerza z rzędu od 300 do ponad 400mm.
Podsumowując T110E5 to według mnie czołg warty uznania i pomimo dwóch słabych pojazdów w jego drzewku, stwierdzam iż warto się pomęczyć aby ten pojazd zrobić.
Dla ciekawskich, na drugim screenie została użyta grafika z modelem od Milkymana, normalnie ten czołg ma inny model HD.